Najważniejszy prąd umysłowy epoki to humanizm. Humaniści podkreślali ogromny potencjał możliwości tkwiących w każdym człowieku – nie trzeba wiele, by je wydobyć i wykorzystać. Najbardziej znane hasło epoki to słowa Terencjusza: „Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie nie jest mi obce”. Z optymizmem spoglądano w przyszłość – bo jakie zagrożenia mogą czyhać na człowieka o wielkiej potędze umysłu, chronionego przez opiekuńczego Boga? Nie można nie docenić znaczenia reformacji – swego rodzaju buntu przeciwko zaśniedziałym, mało twórczym i opartym tylko na schematach formom religijności. To wyraz twórczych poszukiwań, które, jak widzimy, mogły mieć miejsce także na polu religii.
Barok
Przynosi zupełnie nową wizję człowieczeństwa. Przede wszystkim zaczyna się kontrreformacja – zakwestionowanie odwagi człowieka renesansu i powrót do „starych porządków – zinstytucjonalizowanego Kościoła, cieszącego się coraz większym autorytetem. W Polsce, znanej dotąd jako państwo bez stosów, otwartej i tolerancyjnej, zaczyna się szerzyć nietolerancja połączona z ksenofobią. Człowiek nie czuł się już tak pewnie jak w epoce odrodzenia – przeciwnie, czuł się zagrożony niemal ze wszystkich stron. Stąd może powrót do „starego”, przedreformacyjnego typu religijności? Filozofia stoicka i epikurejska ustępuje miejsca myśli Blaise’a Pascala, który zgodnie z duchem epoki zdefiniował człowieka jako trzcinę myślącą.
Najważniejszy prąd umysłowy epoki to humanizm. Humaniści podkreślali ogromny potencjał możliwości tkwiących w każdym człowieku – nie trzeba wiele, by je wydobyć i wykorzystać. Najbardziej znane hasło epoki to słowa Terencjusza: „Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie nie jest mi obce”. Z optymizmem spoglądano w przyszłość – bo jakie zagrożenia mogą czyhać na człowieka o wielkiej potędze umysłu, chronionego przez opiekuńczego Boga? Nie można nie docenić znaczenia reformacji – swego rodzaju buntu przeciwko zaśniedziałym, mało twórczym i opartym tylko na schematach formom religijności. To wyraz twórczych poszukiwań, które, jak widzimy, mogły mieć miejsce także na polu religii.
Barok
Przynosi zupełnie nową wizję człowieczeństwa. Przede wszystkim zaczyna się kontrreformacja – zakwestionowanie odwagi człowieka renesansu i powrót do „starych porządków – zinstytucjonalizowanego Kościoła, cieszącego się coraz większym autorytetem. W Polsce, znanej dotąd jako państwo bez stosów, otwartej i tolerancyjnej, zaczyna się szerzyć nietolerancja połączona z ksenofobią. Człowiek nie czuł się już tak pewnie jak w epoce odrodzenia – przeciwnie, czuł się zagrożony niemal ze wszystkich stron. Stąd może powrót do „starego”, przedreformacyjnego typu religijności? Filozofia stoicka i epikurejska ustępuje miejsca myśli Blaise’a Pascala, który zgodnie z duchem epoki zdefiniował człowieka jako trzcinę myślącą.