Romantyk czy pozytywista
Wypowiedź na kartkach minimum 2 strony (250 słow)
romantyk czy pozywtywista która z tych postaw jest ci bliższa i dlaczego?
własna wypowiedź
Wypowiedź na kartkach minimum 2 strony (250 słow)
romantyk czy pozywtywista która z tych postaw jest ci bliższa i dlaczego?
własna wypowiedź
Która z postaw jest ci bliższa postawa romantyka, czy może pozytywisty- serce, czy rozum.
Romantyzm to olbrzymi prąd kulturowy, który znalazł swe odbicie w literaturze, muzyce, malarstwie i obyczajowości.Nie pojawił się w Europie w sposób nagły, lecz poprzedził go okres obejmujący drugą połowę XVIII w. i początek XIX w. Czas ten określano mianem preromantyzmu.Rozkwit tej epoki przypada na wiek XIX( jego I połowę). Pierwsze przejawy romantyzmu pojawiły się w Anglii, to z tamtąd dotarł on do Francji, Niemiec, i innych krajów. W Polsce w tym okresie tworzyli tacy poeci jak: A. Mickiewicz, J. Słowacki, C. K. Norwid.
W epoce romantyzmu dużą rolę w pozyskiwaniu świata przypisywano intuicji, i wyobraźni.Bohaterowie romantyzmu posiadali takie cechy jak: samotność, młody wiek, reprezentowali postawę buntu, wyróżniał ich tragizm, kierowali się raczej sercem, niż rozumem.
W epoce pozytywizmu natomiast decydował rozum, a nie serce. W pozytywiźmie obowiązywało hasło "praca u podstaw" - które miało za cel wykształcenie wszystkich warstw społecznych. Pozytywiści głosili hasło oświecenia chłopów, robotników, i innych grób słabo wykształconych, którzy mieli się dokształcać u tzw. inteligencji. Do najbardziej znanych dzieł tego okresu należą:"Lalka" B. Prusa, "Szkice węglem" H. Sienkiewicza,"Nad Niemnem" E. Orzeszkowej, i wiele jeszcze innych dzieł, których nie sposób wszystkie wymienić.
Jeśli ja bym miał wybrać w której epoce chciałbym żyć, to wybrałbym epokę pozytywizmu, ponieważ w tamtym czasie wszystkie siły stawiano na naukę, wykształcenie, technikę, i wynalazki. Dziś można by powiedzieć że mamy drugą epokę pozytywizmy, ponieważ tak jak wówczas liczy się wiedza, wykształcenie, nowoczesna technika, i wynalazki. Dziś tak, jak wtedy człowiek bez wykształcenia jest mało wart, jest gorszej klasy.
Reasumując dla mnie bliższa jest epoka pozytywizmu, niż romantyzmu.