W 1209 roku św. Franciszek z Asyżu założył nowy zakon w Kościele. Siebie i swoich towarzyszy nazywał braćmi mniejszymi - chciał przez to podkreślić, że ich życie ma polegać nie na wywyższaniu się, ale na świadomym wyborze małości , uniżoności.
Do takiej postawy zachęcał Chrystus w Ewangelii, a Franciszek nakazał w regule praktykować życie w ubóstwie i uniżeniu. Pierwszych zakonników nazywano Pokutnikami z Asyżu, dopiero później przyjęła się nazwa franciszkanie (od imienia św. Franciszka). Do XV wieku istniał jeden zakon franciszkański.
W wyniku uwarunkowań na tle kulturowym, historycznym, geograficznym oraz na skutek różnic w praktycznym stosowaniu reguły, w XV i XVI w. wyłoniły się istniejące do dzisiaj trzy niezależne zakony franciszkańskie: Zakon Braci Mniejszych Konwentualnych, Zakon Braci Mniejszych i Zakon Braci Mniejszych Kapucynów.
Ten podział utrzymuje się do dzisiaj. Każdy zakon posiada autonomię, własną organizację i strukturę prawną. Na czele każdego stoi własny generał (najwyższy przełożony).Zakon ma własną regułę, ułożył ją św. Franciszek z Asyżu. W 1209 roku w Rzymie zaakceptował ją ustnie papież Innocenty III, zaś oficjalnie zatwierdził papież Honoriusz III bullą „Solet annuere” 29 listopada 1223 roku. Reguła w pierwszym zdaniu stwierdza: „Życie braci mniejszych polega na zachowaniu świętej Ewangelii Pana naszego Jezusa Chrystusa przez życie w posłuszeństwie, bez własności i w czystości”.
Dominikanie to zakonnicy, których celem od zawsze było urzeczywistnianie ideałów autentycznego życia Ewangelią. Mieli oni zamiar zaradzić potrzebie wiary uświadomionej i apostolstwu, które miało być oparte na głębokich, przemyślanych doktrynach. Dzięki swojemu mądremu podejściu do tematu, dużej wiedzy i niezwykłej mądrości, dominikanie praktycznie od początku związani zostali z dużymi ośrodkami uniwersyteckimi.Nazywani nie bez powodów zakonem żebraczym, gdyż zakładając w danym miejscu klasztor, zawsze żyli z datków, jakie dostawali od ludzi. Wstępując do zakonu, każdy mężczyzna wie, po co tam przychodzi, wie, że Pan go wzywa i jemu chce świadczyć siebie i swoje życie. Zostając dominikaninem, każdy człowiek pragnie głosić tą Ewangelię, pragnie mówić o dobrej nowinie i o miłości jaką Pan daje każdemu człowiekowi.
W 1209 roku św. Franciszek z Asyżu założył nowy zakon w Kościele. Siebie i swoich towarzyszy nazywał braćmi mniejszymi - chciał przez to podkreślić, że ich życie ma polegać nie na wywyższaniu się, ale na świadomym wyborze małości , uniżoności.
Do takiej postawy zachęcał Chrystus w Ewangelii, a Franciszek nakazał w regule praktykować życie w ubóstwie i uniżeniu. Pierwszych zakonników nazywano Pokutnikami z Asyżu, dopiero później przyjęła się nazwa franciszkanie (od imienia św. Franciszka). Do XV wieku istniał jeden zakon franciszkański.
W wyniku uwarunkowań na tle kulturowym, historycznym, geograficznym oraz na skutek różnic w praktycznym stosowaniu reguły, w XV i XVI w. wyłoniły się istniejące do dzisiaj trzy niezależne zakony franciszkańskie: Zakon Braci Mniejszych Konwentualnych, Zakon Braci Mniejszych i Zakon Braci Mniejszych Kapucynów.
Ten podział utrzymuje się do dzisiaj. Każdy zakon posiada autonomię, własną organizację i strukturę prawną. Na czele każdego stoi własny generał (najwyższy przełożony).Zakon ma własną regułę, ułożył ją św. Franciszek z Asyżu. W 1209 roku w Rzymie zaakceptował ją ustnie papież Innocenty III, zaś oficjalnie zatwierdził papież Honoriusz III bullą „Solet annuere” 29 listopada 1223 roku. Reguła w pierwszym zdaniu stwierdza: „Życie braci mniejszych polega na zachowaniu świętej Ewangelii Pana naszego Jezusa Chrystusa przez życie w posłuszeństwie, bez własności i w czystości”.
Dominikanie to zakonnicy, których celem od zawsze było urzeczywistnianie ideałów autentycznego życia Ewangelią. Mieli oni zamiar zaradzić potrzebie wiary uświadomionej i apostolstwu, które miało być oparte na głębokich, przemyślanych doktrynach. Dzięki swojemu mądremu podejściu do tematu, dużej wiedzy i niezwykłej mądrości, dominikanie praktycznie od początku związani zostali z dużymi ośrodkami uniwersyteckimi.Nazywani nie bez powodów zakonem żebraczym, gdyż zakładając w danym miejscu klasztor, zawsze żyli z datków, jakie dostawali od ludzi. Wstępując do zakonu, każdy mężczyzna wie, po co tam przychodzi, wie, że Pan go wzywa i jemu chce świadczyć siebie i swoje życie. Zostając dominikaninem, każdy człowiek pragnie głosić tą Ewangelię, pragnie mówić o dobrej nowinie i o miłości jaką Pan daje każdemu człowiekowi.