Epilog w "Panu Tadeuszu" jest bardzo niejasny i można go interpretować na bardzo różne sposoby. Nie wiadomo jakie fragmenty można do niego dopasować. Jest jednym z największych problemów do rozszyfrowania w całej książce. Epilog nigdy nie został wydrukowany, jest tylko wersja rękopisu z dużą ilością nakreślonych i pokreślonych zdań przez autora i z tego powodu nie do końca wiadomo, co miało się w nim znajdować. Jednak możemy wywnioskować, że jest surowym i gorzkim podsumowaniem całego utworu, dający dużo powodów do refleksji, przeciwstawia rozbicie i upadek moralny środowiska emigranckiego.
Epilog w "Panu Tadeuszu" jest bardzo niejasny i można go interpretować na bardzo różne sposoby. Nie wiadomo jakie fragmenty można do niego dopasować. Jest jednym z największych problemów do rozszyfrowania w całej książce. Epilog nigdy nie został wydrukowany, jest tylko wersja rękopisu z dużą ilością nakreślonych i pokreślonych zdań przez autora i z tego powodu nie do końca wiadomo, co miało się w nim znajdować. Jednak możemy wywnioskować, że jest surowym i gorzkim podsumowaniem całego utworu, dający dużo powodów do refleksji, przeciwstawia rozbicie i upadek moralny środowiska emigranckiego.