izka27
20 GRUDNIA O GODZ. 19:03 ZNALEZIONO DZIEWCZYNKĘ! Była bardzo zziębnięta i zmarła na miejscu. Na podstawie informacji mieszkańców Dziwnowa sprzedawała ludziom zapałki.Zlokalizowano jej ojca który był zrozpaczony śmiercią córki: -Nigdy sobie tego nie wybacze że posłałem ją z tymi zapałkami. Drodzy czytelnicy gazety czy naprawdę warto posyłać dziecko samo w zimną noc i to jeszcze żeby sprzedać zapałki? Jeżeli chcą państwo wypowiedzieć się w tej sprawię zapraszamy na stronę www.gazetawyborcza.forum.pl