" Remus, kpiąc sobie z brata, przeskoczył nowo budujący się mur, a wtedy zabił go gniewnie Romulus, dodając ostrzegawcze słowa " Tak zginie w przyszłości każdy, kto przekroczy moje mury" w ten sposób Romulus objął władze królewską, a założone miasto nazwano imieniem założyciela" jest to fragment "Dziejów" Liwiusza.
Dlaczego właśnie ta wersja bardziej rozpowszechniła sie w epoce ekspansji Rzymu?
wiedzma
Wersja ta pozwalała na ostrzeżenie sprzymierzeńców i wrogów, że jakikolwiek atak na Rzym zostanie ukarany i zduszony w zarodku. Przez rozpowszechnianie takiej a nie innej wersji legendy społeczeństwo było ostrzegane, wywierany był wpływ na potencjalnych buntowników, że każdorazowy atak będzie ostro ukarany i lepiej przemyśleć swoje postępowanie raz jeszcze, bo zebrane siły niekoniecznie są wystarczające do tego, by podnieść rękę na potęgę Rzymian. Przekaz był prosty: atak równa się śmierci atakującego.
24 votes Thanks 0
lewis78
Według najbardziej rozpowszechnionej wersji legendy Remus i Romulus tuż po urodzeniu zostali porzuceni w rozlewisku rzeki Tyber. Tam znalazła ich wilczyca, która nakarmiła braci swym mlekiem. Tę niezwykłą scenę ujrzał mieszkający w pobliżu pasterz. Zabrał chłopców do domu. Gdy jako dorośli odkryli, że pochodzą z królewskiego rodu, po wielu perypetiach postanowili założyć własne miasto. A ponieważ byli bliźniakami, ustalenie, który z nich jest starszy, okazało się praktycznie niemożliwe. Decyzję o tym, kto ma zostać królem nowego miasta, oddali, więc w ręce bogów. Wróżba była pomyślna dla Romulusa. Młodzieniec wyznaczył, więc granice Rzymu i zaczął budować wokół niego mur. Wyśmiewając brata, Remus przeskoczył umocnienia, wkraczając tym samym do miasta. Wtedy Romulus go zabił, mówiąc, że tak zginie każdy, kto w przyszłości przekroczy tę granicę. W trakcie swego panowania Romulus zaprowadził w Rzymie porządek: obwarował wzgórze palatyńskie, ustanowił kult różnych bogów oraz prawa obowiązujące mieszkańców miasta. Wątpliwości, co do autentyczności tej legendy pojawiały się już w czasach starożytnych. Wynikały z tego, że istniało, co najmniej kilka jej wersji. Na przykład rzymski historyk, Liwiusz (ok. 59 r. p.n.e. - 17 r. n.e.), przedstawił śmierć Remusa na dwa sposoby. Pierwszy z nich został opisany powyżej. Według drugiej wersji Remus zginął na skutek uderzenia kamieniem podczas bójki z bratem. Walka ta miała odbyć się bezpośrednio po niekorzystnej dla niego wróżbie. Nic, zatem dziwnego, że nawet Liwiusz stwierdził, iż legendy o początkach Rzymu to: "stare opowiastki zawierające więcej poetyckiego uroku niż pewnych historycznych danych."
Z biegiem czasu wątpliwości wyrażone przez rzymskiego historyka stały się podstawą coraz radykalniejszych sądów na temat legendy o Romulusie. W połowie XIX w. znany niemiecki historyk Theodor Mommsen pisał: "Założenie miasta, jak to głoszą legendy, nie powinno być przedmiotem dyskusji: Rzym nie został zbudowany w jeden dzień." Tak, więc opowieść o Romulusie została uznana za niewartą uwagi. Za rzeczywistych twórców Wiecznego Miasta, uczeni zaczęli uważać Etrusków, lud żyjący na północ od Tybru w VIII - VI w. p.n.e. Legendę o założycielach Rzymu włożono między bajki wymyślone jakoby tylko po to, by wyjaśnić pewne zdarzenia z wczesnych dziejów Rzymu oraz dać Rzymianom pewność, co do ich szlachetnego pochodzenia (Remus i Romulus byli bezpośrednimi potomkami Eneasza - uciekiniera z Troi).
Przekaz był prosty: atak równa się śmierci atakującego.
Wróżba była pomyślna dla Romulusa. Młodzieniec wyznaczył, więc granice Rzymu i zaczął budować wokół niego mur. Wyśmiewając brata, Remus przeskoczył umocnienia, wkraczając tym samym do miasta. Wtedy Romulus go zabił, mówiąc, że tak zginie każdy, kto w przyszłości przekroczy tę granicę. W trakcie swego panowania Romulus zaprowadził w Rzymie porządek: obwarował wzgórze palatyńskie, ustanowił kult różnych bogów oraz prawa obowiązujące mieszkańców miasta.
Wątpliwości, co do autentyczności tej legendy pojawiały się już w czasach starożytnych. Wynikały z tego, że istniało, co najmniej kilka jej wersji. Na przykład rzymski historyk, Liwiusz (ok. 59 r. p.n.e. - 17 r. n.e.), przedstawił śmierć Remusa na dwa sposoby. Pierwszy z nich został opisany powyżej. Według drugiej wersji Remus zginął na skutek uderzenia kamieniem podczas bójki z bratem. Walka ta miała odbyć się bezpośrednio po niekorzystnej dla niego wróżbie. Nic, zatem dziwnego, że nawet Liwiusz stwierdził, iż legendy o początkach Rzymu to: "stare opowiastki zawierające więcej poetyckiego uroku niż pewnych historycznych danych."
Z biegiem czasu wątpliwości wyrażone przez rzymskiego historyka stały się podstawą coraz radykalniejszych sądów na temat legendy o Romulusie. W połowie XIX w. znany niemiecki historyk Theodor Mommsen pisał: "Założenie miasta, jak to głoszą legendy, nie powinno być przedmiotem dyskusji: Rzym nie został zbudowany w jeden dzień."
Tak, więc opowieść o Romulusie została uznana za niewartą uwagi. Za rzeczywistych twórców Wiecznego Miasta, uczeni zaczęli uważać Etrusków, lud żyjący na północ od Tybru w VIII - VI w. p.n.e. Legendę o założycielach Rzymu włożono między bajki wymyślone jakoby tylko po to, by wyjaśnić pewne zdarzenia z wczesnych dziejów Rzymu oraz dać Rzymianom pewność, co do ich szlachetnego pochodzenia (Remus i Romulus byli bezpośrednimi potomkami Eneasza - uciekiniera z Troi).