Polacy tuż po II wojnie światowej musieli pogodzić się z tym, że nie zdobyli tego o co tak bardzo walczyli, a mianowicie o wolność. Prawo do wolności zabrali im przywódcy trzech mocarstw w Jałcie. Od tego czasu w Polsce rządzili komuniści podporządkowani Moskwie.
Wobec takiej sytuacji Polacy przyjmowali skrajne stanowiska. Duża część byłych żołnierzy AK nadal prowadziła rozpaczliwą walkę o wolność i niezawisłość Polski w lasach jako partyzanci. Z początku napewno mieli w sobie dość sił aby stawić czoła komunistom, lecz z biegiem czasu u niektórych zabrakło hartu ducha. Potwierdziła to amnestia przeprowadzona na żołnierzach AK przez władze komunistyczne. Jak bardzo musieli cierpieć skoro zgodzili się na to, aby przyznać się do "zdrady na narodzie polskim". Przecież walczyli o to żeby przegonić precz najeżdżców z ZSRS. Jednak jak można byłop się spodziewać po Rosjanach było to ohydne kłamstwo mające na celu zgładzenie oporu wobec komunizmu w Polsce.
Teraz prezejdę do zdrajców Polski, czyli polskich komunistów. W tym miejscu możemy rozróżnić dwa rodzaje komunistów. Jedni wspierali komunizm od początku wojny i w czasie wojny działali na rzecz Stalina. Drudzy zaczęli wspierać ZSRS dopiero wtedy kiedy było już pewne, że to Stalin będzie drygował sprawami Polski przez najbliższe lata i tylko wspieranie go może przynieść faktyczne korzyści. Jednym z takich przykładów może być Czesław Wycech, który podczas wojny prowadził działalność na rzecz podziemnej edukacji pod okupacją. Niestety w kolejnych latach zmienił o 180 stopni front i wspierał komunistów dzięki czemu został marszałkiem sejmu.
Były jeszcze osoby neutralne, które nie wspierali otwarcie komunistów, ale nie robili niczego aby zrobić coś w sprawie niepodległości. Dzięki temu de facto pomagali komunistom w przejęciu kontroli nad Polską. Była to większość społeczeństwa polskiego.
Polacy tuż po II wojnie światowej musieli pogodzić się z tym, że nie zdobyli tego o co tak bardzo walczyli, a mianowicie o wolność. Prawo do wolności zabrali im przywódcy trzech mocarstw w Jałcie. Od tego czasu w Polsce rządzili komuniści podporządkowani Moskwie.
Wobec takiej sytuacji Polacy przyjmowali skrajne stanowiska. Duża część byłych żołnierzy AK nadal prowadziła rozpaczliwą walkę o wolność i niezawisłość Polski w lasach jako partyzanci. Z początku napewno mieli w sobie dość sił aby stawić czoła komunistom, lecz z biegiem czasu u niektórych zabrakło hartu ducha. Potwierdziła to amnestia przeprowadzona na żołnierzach AK przez władze komunistyczne. Jak bardzo musieli cierpieć skoro zgodzili się na to, aby przyznać się do "zdrady na narodzie polskim". Przecież walczyli o to żeby przegonić precz najeżdżców z ZSRS. Jednak jak można byłop się spodziewać po Rosjanach było to ohydne kłamstwo mające na celu zgładzenie oporu wobec komunizmu w Polsce.
Teraz prezejdę do zdrajców Polski, czyli polskich komunistów. W tym miejscu możemy rozróżnić dwa rodzaje komunistów. Jedni wspierali komunizm od początku wojny i w czasie wojny działali na rzecz Stalina. Drudzy zaczęli wspierać ZSRS dopiero wtedy kiedy było już pewne, że to Stalin będzie drygował sprawami Polski przez najbliższe lata i tylko wspieranie go może przynieść faktyczne korzyści. Jednym z takich przykładów może być Czesław Wycech, który podczas wojny prowadził działalność na rzecz podziemnej edukacji pod okupacją. Niestety w kolejnych latach zmienił o 180 stopni front i wspierał komunistów dzięki czemu został marszałkiem sejmu.
Były jeszcze osoby neutralne, które nie wspierali otwarcie komunistów, ale nie robili niczego aby zrobić coś w sprawie niepodległości. Dzięki temu de facto pomagali komunistom w przejęciu kontroli nad Polską. Była to większość społeczeństwa polskiego.