referat o wypadkach i katastrofach .
na PO
błagaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam !!
Heelp me !!
; O
ratunku dostane pałe !
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Niebezpieczeństwo w ruchu drogowym to sprawa niezwykle istotna dla każdego z nas. Mimo, że po drogach jeździ coraz więcej lepszych i bardziej bezpiecznych samochodów, statystyki wskazują, że sytuacja na drogach nie poprawia się znacząco. Dlaczego?
Wypadki drogowe to problem głębszy i bardziej skomplikowany niż mogłoby się z pozoru wydawać, a jego rozwiązanie wymaga długofalowych i metodycznych działań oraz dużych nakładów finansowych.
Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że na drogach rocznie ginie ponad milion osób, (co 30 sekund jeden człowiek) a w 15 krajach Unii Europejskiej co roku śmierć na drogach ponosi 42 tysiące osób.
Według Europejskiej Federacji Ofiar Ruchu Drogowego straty powodowane wypadkami drogowymi są równoważne kosztom produkcji nowych samochodów, wprowadzanych corocznie na drogi jej państw członkowskich.
Także w Polsce wypadki drogowe kosztują bardzo wiele. Bank światowy szacuje, że bezpośrednie koszty wypadków drogowych w Polsce (ok. 6 tys. osób zabitych i 60 tys. rannych) co roku przekraczają 12 mld złotych. To więcej niż roczne nakłady przeznaczane w naszym kraju na ochronę zdrowia i edukację. Wypadki drogowe są jedną z głównych przyczyn przedwczesnych zgonów ludzi. Organizacja Zdrowia prognozuje, że w 2020 roku liczba śmiertelnych ofiar ruchu drogowego przekroczy 2 mln, a wypadki drogowe przesuną się z dziewiątej na trzecią pozycję wśród największych zagrożeń zdrowia i życia, tuż po chorobach serca i nerwicach.
Są jednak kraje, jak Szwecja, Holandia czy Wielka Brytania, które dobrze radzą sobie z problemem wypadków drogowych. Dzięki metodycznym działaniom prewencyjnym w ostatnim ćwierćwieczu zmniejszyły one liczbę śmiertelnych ofiar dwukrotnie.
W Polsce podobne działania podjęto w początkach lat dziewięćdziesiątych. W ich efekcie liczba śmiertelnych ofiar zmniejszyła się o 40%. Jednak intensywność tych działań jest stanowczo za mała.
W najnowszym programie Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego GAMBIT 2000, przyjętym przez Rade Ministrów w 2001roku jako program dla Polski na lata 2001- 2010, ustanowiono cel: „Nie więcej niż 4 tys. zabitych w roku 2010”. Ogromne zadania w procesie poprawy bezpieczeństwa ruchu stoją przed stowarzyszeniami, fundacjami i innymi organizacjami pozarządowymi. Zadania te mogą być realizowane we współpracy z administracją samorządową, zwłaszcza lokalnego szczebla. Dotyczą one głównie edukacji, opieki nad dziećmi i osobami w podeszłym wieku oraz prostych działań na poziomie lokalnym.
Wypadki drogowe są rozproszone w czasie i przestrzeni, zatem nie wywierają na społeczeństwie i jego władzy takiego wrażenia jak np. katastrofy zbiorowe które pochłaniają znacznie mniej ofiar.
Pozyskanie politycznego i społecznego poparcia dla tych działań prewencyjnych będzie trudne dopóty, dopóki do nas wszystkich nie dotrze świadomość o poziomie zagrożenia naszego zdrowia i życia na drodze oraz wielkości strat ekonomicznych.
W najnowszej polityce transportowej Unii Europejskiej przyjęto, że wypadki drogowe są efektem złego funkcjonowania całego systemu transportu obejmującego decyzje i działania człowieka, różnorodność infrastruktury drogowej i różne rodzaje pojazdów.
Prawidłowo organizując środowisko ruchu drogowego i wyposażając samochód w urządzenia bezpieczeństwa można zmniejszyć liczbę błędów popełnianych przez człowieka, a także zmniejszyć ich konsekwencje.
Do odpowiedzialności powinno poczuwać się całe społeczeństwo, czyli każdy powinien odpowiadać za to, co leży w jego obowiązkach i kompetencjach. Użytkownicy dróg za swoje zachowania, drogowcy za rozwiązania drogowe, mechanicy za stan badanych samochodów. Politycy natomiast powinni dbać o to, by podejmować właściwe decyzje o wdrażaniu skutecznych rozwiązań prewencyjnych i zapewniać stabilne źródło ich finansowania.
W programie bezpieczeństwa ruchu „GAMBIT” przedstawiono wyniki kompleksowej diagnozy stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce, opracowanej na podstawie danych Policji.
Zdefiniowano w niej 7 głównych problemów:
• Nadmierna prędkość jazdy; co piąty wypadek związany był albo z nadmierną prędkością, albo z prędkością niedostosowaną do warunków drogowo – ruchowych. W wypadkach tych zginęło 30% wszystkich ofiar ruchu drogowego. Na 100 wypadków tego typu przypadło 16 zabitych.
• Młodzi kierowcy; wśród kierowców sprawców wypadków drogowych 35 % to kierowcy w wieku 18 – 24 lata. Należy podkreślić, że ta grupa wiekowa to jedynie około 10% populacji kraju.
• Niechronieni użytkownicy dróg; 40% ofiar śmiertelnych to piesi, 10% to rowerzyści i motorowerzyści, czyli łącznie 50% śmiertelnych ofiar ruchu drogowego.
• Alkohol; od kilu lat zmniejsza się liczba wypadków powodowanych przez nietrzeźwych użytkowników dróg. W 1995 roku – 21% wypadków, a w 2000 roku – 15% takich wypadków.
• Ciężkość wypadków; w Polsce wynosi 12 zabitych na 100 wypadków, w krajach Unii Europejskiej średnio 3.
• Przejścia dróg przez małe miejscowości; to odcinki, na których zdarza się co piąty wypadek, z czego 35% to najechania na pieszych.
• Miejsca koncentracji wypadków drogowych; są to odcinki, na których wydarza się więcej niż 4 wypadki w roku na 1 km drogi. Co czwarty wypadek zdarza się na takich niebezpiecznych odcinkach.
Na przestrzeni ostatnich lat na drogach województwa lubelskiego notuje się około 3000 wypadków drogowych rocznie. Znaczącą grupa poszkodowanych były dzieci – najsłabiej przygotowane do bezposredniego uczestnictwa w ruchu drogowym z powodu braku doświadczenia, umiejetności przewidywania i analizowania sytuacji drogowej oraz zachowań innych uczestników ruchu. W roku bieżącym w wypadkach drogowych odnotowano 343 ofiary wśród dzieci do lat 14, w tym 6 zabitych i 337 rannych.
W latach 2002 – 2003 najwięcej wypadków z udziałem dzieci notowano w powiatach: lubelskim, bialskim, chełmskim i łukowskim.
Główne przyczyny wypadków powodowanych przez dzieci kierujące rowerami w roku 2003 to: nieustąpienie pierwszeństwa, nieprawidłowe skręcanie, jazda po niewłaściwej stronie, wymijanie, omijanie.
Najwięcej wypadków zdarza się w godzinach 15ºº - 16ºº, 13ºº - 14ºº,
16ºº - 17ºº. Wtedy dzieci opuszczają szkołę. Daje wówczas znać o sobie znaczne rozluźnienie, poczucie pewnej ulgi, swobody, które może przejawiać się zachowaniami destrukcyjnymi. Wypadki z udziałem dzieci występują głównie w ośrodkach miejskich i na drogach powiatowych. Drogi krajowe znajdują się dopiero na czwartym miejscu w strukturze zagrożenia.
Należy zatem kształtować u dzieci bezpiecznych zachowań na drogach nie posiadających wydzielonych ciągów pieszych, a także poza obszarem zabudowanym. Szczególnie ważnym jest tu problem widoczności pieszego i rowerzysty na drodze. Osiągnięcie stabilnej poprawy bezpieczeństwa dziecka w ruchu drogowym jest procesem złożonym – wymaga nie tylko czasu i nakładów finansowych, ale także społecznego poparcia i inicjatywy.
W roku 2002 na obszarze województwa lubelskiego w wypadkach drogowych zginęły 354 osoby. Zatem celem strategicznym Programu GAMBIT Lubelski jest zmniejszenie liczby smiertelnych ofiar do mniej niż 180 osób rocznie w roku 2010, oraz do mniej niż 300 w roku 2006.