Referat o bractwie kurkowym czym sie zajmuje i tego typu rzeczy
milka16
Celem działalności Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Babimoście jest rozbudzanie świadomości patriotycznej, obywatelskiej i europejskiej, pielęgnowanie wielowiekowych tradycji i obyczajów brackich, organizowanie zawodów strzeleckich oraz udzielanie sobie wzajemnie pomocy i utrzymywanie życia towarzyskiego” – przypomniał na początku Mszy św. proboszcz parafii św. Wawrzyńca ks. Edward Napierała.
Obecnie bractwo zajmuje się kultywowaniem dawnych tradycji. „Przez cały swego istnienia okres bractwa chroniły miasta, grody, a także obiekty kościelne przed napadami i grabieżą. My nie musimy nikogo bronić, ale zajmujemy się krzewieniem patriotyzmu i kultury chrześcijańskiej chociażby poprzez udział w uroczystościach kościelnych. Poza tym organizujemy turnieje strzeleckie. Strzelamy oczywiście z broni sportowej” – tłumaczy Handke.
Do bractwa należy 31 osób, głównie miejscowi drobni przedsiębiorcy. Może do niego jednak należeć każdy, kto ukończył 25 lat i ma nieposzlakowaną opinię. „Człowiek bractwa ma być dobrym chrześcijaninem i patriotą, a swoim życiem dawać świadectwo” - wyjaśnia Jan Zając, tegoroczny tzw. król Bractwa Kurkowego, zdobywca największej ilości punktów w rywalizacji strzeleckiej.
1 votes Thanks 0
Luelena
Bractwo kurkowe zostało założone w 1257r. Idea bractw kurkowych jako organizacji powoływanych do życia względami praktycznymi, zrodziła się w wiekach średnich na zachodzie Europy. Jej recepcja na ziemiach polskich postępowała wraz z upowszechnianiem się na tym obszarze prawa magdeburskiego. Narzucało ono mieszkańcom nowo lokowanych miast obowiązek ich obrony. W historii działania bractwa następowały przerwy, bynajmniej nie z winy braci. Tak było po utracie niepodległości przez Rzeczypospolitą w czasie rozbiorów, tak było również w ostatnim okresie Polski Rzeczpospolitej Ludowej. Po niebywałym rozkwicie w czasie międzywojnia, po hetakombie wojennej, kiedy wśród ofiar nazizmu znaleźli się także bracia kurkowi z Krakowa. Tuż po wojnie wznowiono działalność, niestety na krótko. Władze upatrywały w bractwie zbliżonego do Kościoła wrogiego socjalizmowi elementu i mimo protestów w 1951 roku Bractwo rozwiązały. Przez 8 lat bracia zabiegali o reaktywację swojej organizacji. Wreszcie osiągnęli cel: 10 czerwca 1957 r. Towarzystwo Strzeleckie zostało wpisane do rejestru stowarzyszeń Wydziału Spraw Społeczno-Administracyjnych Prezydium Rady Narodowej Miasta Krakowa. Od tego czasu Bractwo aktywnie działa, rozwija się i wpisuje coraz nowe, znaczące osiągnięcia w historię miasta i kraju. Dziś do Bractwa w Krakowie należy blisko 200 osób, a wśród jego braci honorowych znajdują się m.in. prezydent USA George W. Bush, prezydenci Lech Wałęsa, Ryszard Kaczorowski i Aleksander Kwaśniewski, arcybiskup Stanisław Dziwisz i ks. prałat Zdzisław Peszkowski. Członkiem honorowym, odznaczonym Krzyżem Wielkim Bractwa Krakowskiego z nr 1 był także Ojciec Święty Jan Paweł II.
Obecnie bractwo zajmuje się kultywowaniem dawnych tradycji. „Przez cały swego istnienia okres bractwa chroniły miasta, grody, a także obiekty kościelne przed napadami i grabieżą. My nie musimy nikogo bronić, ale zajmujemy się krzewieniem patriotyzmu i kultury chrześcijańskiej chociażby poprzez udział w uroczystościach kościelnych. Poza tym organizujemy turnieje strzeleckie. Strzelamy oczywiście z broni sportowej” – tłumaczy Handke.
Do bractwa należy 31 osób, głównie miejscowi drobni przedsiębiorcy. Może do niego jednak należeć każdy, kto ukończył 25 lat i ma nieposzlakowaną opinię. „Człowiek bractwa ma być dobrym chrześcijaninem i patriotą, a swoim życiem dawać świadectwo” - wyjaśnia Jan Zając, tegoroczny tzw. król Bractwa Kurkowego, zdobywca największej ilości punktów w rywalizacji strzeleckiej.
Idea bractw kurkowych jako organizacji powoływanych do życia względami praktycznymi, zrodziła się w wiekach średnich na zachodzie Europy. Jej recepcja na ziemiach polskich postępowała wraz z upowszechnianiem się na tym obszarze prawa magdeburskiego. Narzucało ono mieszkańcom nowo lokowanych miast obowiązek ich obrony.
W historii działania bractwa następowały przerwy, bynajmniej nie z winy braci. Tak było po utracie niepodległości przez Rzeczypospolitą w czasie rozbiorów, tak było również w ostatnim okresie Polski Rzeczpospolitej Ludowej. Po niebywałym rozkwicie w czasie międzywojnia, po hetakombie wojennej, kiedy wśród ofiar nazizmu znaleźli się także bracia kurkowi z Krakowa. Tuż po wojnie wznowiono działalność, niestety na krótko. Władze upatrywały w bractwie zbliżonego do Kościoła wrogiego socjalizmowi elementu i mimo protestów w 1951 roku Bractwo rozwiązały.
Przez 8 lat bracia zabiegali o reaktywację swojej organizacji. Wreszcie osiągnęli cel: 10 czerwca 1957 r. Towarzystwo Strzeleckie zostało wpisane do rejestru stowarzyszeń Wydziału Spraw Społeczno-Administracyjnych Prezydium Rady Narodowej Miasta Krakowa. Od tego czasu Bractwo aktywnie działa, rozwija się i wpisuje coraz nowe, znaczące osiągnięcia w historię miasta i kraju. Dziś do Bractwa w Krakowie należy blisko 200 osób, a wśród jego braci honorowych znajdują się m.in. prezydent USA George W. Bush, prezydenci Lech Wałęsa, Ryszard Kaczorowski i Aleksander Kwaśniewski, arcybiskup Stanisław Dziwisz i ks. prałat Zdzisław Peszkowski. Członkiem honorowym, odznaczonym Krzyżem Wielkim Bractwa Krakowskiego z nr 1 był także Ojciec Święty Jan Paweł II.