22 maja1492 roku Kolumb przybył do portu Palos, w którym, zgodnie z królewskim nakazem, miał otrzymać dwie karawele. Miasto oddało mu do dyspozycji karaweleNiña i Pinta. Statki miały około 20 metrów długości i 7 metrów szerokości. Na okręt flagowy Kolumb wydzierżawił od Juana de la Cosa większy statek Santa María.
3 sierpnia 1492 karaka "Santa María" (280 ton) oraz dwie karawele – "Pinta" (240 ton) i "Niña" (100 ton), na których przebywało łącznie około 90 ludzi, podniosły kotwice. Po postoju w Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich 5 września eskadra statków ruszyła na zachód. Po ponad dwumiesięcznej żegludze, podczas której zaczęło dochodzić do głosu zniecierpliwienia, 12 października o drugiej nad ranem jeden z marynarzy Rodrigo de Trianadostrzegł ląd. Wyprawa wylądowała prawdopodobnie na Wyspie Watlinga (zwanej przez Indian Guanahani), niewielkiej wyspie grupyBahama. U krajowców zauważono złote ozdoby. Indagowani o ich pochodzenie, wskazali kierunek na południe. Wnioskując z tego, że znajduje się na północ od głównego lądu, Kolumb obrał nowy kurs na południowy zachód i 28 październikaodkrył Kubę, a 6 grudnia Haiti (Hispaniolę), którą to wyspę, urzeczony jej pięknem, wybrał na swoją kwaterę. Gdy okręt flagowy Santa María uległ rozbiciu, a w czasie burzy stracono kontakt z Pintą, Kolumb na Niñi postanowił osobiście dostarczyć wiadomość o odkryciu drogi do Ameryki na dwór królewski. 16 grudnia, pozostawiwszy w ufortyfikowanym forcie Navidad na Hispanioli 43 ochotników z załogi, wypłynął w drogę powrotną. 15 marca 1493 roku zawinął do portu w Palos, skąd w triumfalnym pochodzie udał się na dwór królewski do Barcelony ze sprawozdaniem dla kastylijskich monarchów.
Kolumb wiele wysiłku włożył w rozpropagowanie swojego sukcesu. Kilka dni przed wyruszeniem w podróż do Barcelony wysłał w drogę ludzi ze złotem i kolorowymi arami, którzy ogłaszali jego zwycięski powrót. Na trasie ustawiały się tysiące gapiów, zwłaszcza dzieci.
W czasie spotkania z parą królewską Ferdynandem Aragońskim i Izabelą Kastylijską Kolumb roztoczył przed nimi wizję bogactwa, jakie miało spłynąć na Hiszpanię, gdy akcja odkrywcza będzie kontynuowana. Doprowadziło to do prawdziwej gorączki odkrywczej, której kolejnym epizodem była druga wyprawa Kolumba.
druga wyprawa
Jeszcze tego samego roku w olbrzymim pośpiechu zorganizowano kolejną wyprawę, której dowódcą został Kolumb.
Jeśli wiosną i latem 1492 Krzysztof Kolumb musiał poświęcić kilka miesięcy na namówienie 90 osób na pierwszą wyprawę, to gdy z niej powrócił, było już tylu chętnych, że trzeba było dokonać selekcji i liczba uczestników drugiej wyprawy została ograniczona do około 1500- 2500 osób na 15-17 statkach (dokładna liczba ludzi i statków jest dyskusyjna). Kolumb skarżył się później, że nawet krawcy byli gotowi porzucić zawód i wybrać się w wielką podróż, na której można było się szybko wzbogacić. Ostatecznie wybrano grupę, w której obok poszukiwaczy przygód i łatwego bogactwa znaleźli się misjonarze, pragnący ewangelizować mieszkańców odkrytych ziem; obok pospolitych łotrów – idealiści.
Druga wyprawa wyruszyła 25 września 1493. Tym razem Kolumb wybrał bardziej południową trasę i w związku z tym ląd osiągnął w okolicy Małych Antyli. Odkrył kolejno wyspy Dominikę, Marie-Galante, Gwadelupę, Antiguę iPortoryko. 22 listopada Kolumb ponownie dotarł na Haiti, by przekonać się, że z zostawionych tam ludzi nikt nie przetrwał. Jak się domyślono, wszyscy wyginęli w walce z krajowcami – Indios (Indianami). W dalszej podroży Kolumb popłynął wzdłuż południowych wybrzeży Kuby i odkryłJamajkę.
Tymczasem jednak autokratyczne i bezwzględne postępowanie Kolumba zraziło do niego dużą cześć załogi. Wielu zniechęconych trudami i brakiem legendarnego bogactwa odłączyło się od wyprawy i rozpoczęło poszukiwania na własną rękę. Inni powrócili do Hiszpanii zanosząc wiele skarg na Kolumba. Wpływowi wrogowie Kolumba postulowali, by zabrać przyznane mu wcześniej przywileje, a na jego miejsce mianować królewskiego namiestnika nowo odkrytych ziem. W tej sytuacji Kolumb 19 marca wyruszył w drogę powrotną do Hiszpanii, gdzie przybył 11 czerwca. Na dworze zdołał oczyścić się ze stawianych mu zarzutów, uzyskał potwierdzenie wcześniejszych przywilejów oraz przyrzeczenie zorganizowania kolejnej, trzeciej wyprawy.
trzecia wyprawa
Mimo że Kolumb odzyskał swoje przywileje, nie zdołał w pełni odbudować zaufania, jakim go wcześniej darzono. Na zorganizowanie następnej, trzeciej wyprawy musiał czekać aż do 1498 roku. 30 maja wyruszył sześcioma statkami na zachód. Trzy statki odesłał prosto na Haiti, podczas gdy pozostałymi popłynął na południowy zachód w nadziei na odnalezienie upragnionych Indii. W czasie tej wyprawy po raz pierwszy osiągnął kontynentalną część Ameryki. Do brzegu dotarł na południe od ujścia Orinoko. Płynąc dalej na zachód, wzdłuż wybrzeża, odkrył wyspę Trynidad. Następnie zwrócił się na północny zachód i pożeglował na Haiti, gdzie w międzyczasie założone zostało pierwsze hiszpańskie stałe osiedle w Indiach Zachodnich, Santo Domingo.
Stosunki w hiszpańskiej społeczności w Santo Domingo nie były dobre. Autokratyczny Kolumb faworyzował swoich ludzi, w szczególności swojego syna – Diego. Doszła do tego niewątpliwa frustracja z powodu braku poważniejszych sukcesów ekonomicznych wypraw i trudności w stosunkach z krajowcami. Podobnie jak w czasie drugiej wyprawy, wiadomości o problemach dotarły do korony. Tym razem postanowiono działać bardziej zdecydowanie. W czerwcu 1500 wysłano na zachód Franciszka Bobadilla, którego obdarzono szerokimi pełnomocnictwami. Po zapoznaniu się z sytuacją na Haiti, polecił on aresztować Kolumba i jego syna, i w kajdanach wysłać ich do Hiszpanii. Na miejscu Kolumb ponownie zdołał oczyścić się z zarzutów i powrócić do łask królewskiej pary. Wynikiem tego była czwarta i ostatnia wyprawa Kolumba do Ameryki.
czwarta wyprawa
9 maja1502 flotyllą złożoną z czterech okrętów i w towarzystwie 150 osób załogi Kolumb ponownie wyruszył na zachód. Ponieważ Vasco da Gama odkrył niedawno drogę do Indii wokół kontynentu afrykańskiego, Kolumbowi pilnie potrzebny był sukces udowadniający, że droga na zachód jest krótsza, wygodniejsza i bezpieczniejsza. Zamierzeniem Kolumba było znalezienie przejścia na wody, które ostatecznie miały go doprowadzić do Indii. Spodziewał się go na zachód od Kuby i tam właśnie się skierował. Wkrótce dotarł do wybrzeży Hondurasu i Wybrzeża Moskitów na wschodnim wybrzeżu Nikaragui. Tam od krajowców dowiedział się o "bogatych królestwach" (Cywilizacja Majów, a być może także państwo Inków) i "wielkim morzu" (Ocean Spokojny) leżącym dalej na zachód, lecz mimo poszukiwań nie zdołał odnaleźć wodnego przejścia na ten akwen. Straciwszy dwa z czterech statków, zrezygnowany powrócił na północ i dopłynął do Jamajki. Tam został zmuszony do osadzenia pozostałych statków na mieliźnie. Materiały pochodzące ze zniszczonych statków zostały użyte do budowy umocnionego osiedla. Jeden z towarzyszy Kolumba, Diego Mendez, na indiańskiej łodzi wyruszył po pomoc rozbitkom. Jednak dopiero po wielomiesięcznym błądzeniu zdołał dotrzeć na Haiti, skąd sprowadził pomoc. W międzyczasie Kolumb ciężko zachorował i w takim stanie odtransportowano go do Hiszpanii, gdzie przybył w listopadzie 1504.
22 maja 1492 roku Kolumb przybył do portu Palos, w którym, zgodnie z królewskim nakazem, miał otrzymać dwie karawele. Miasto oddało mu do dyspozycji karaweleNiña i Pinta. Statki miały około 20 metrów długości i 7 metrów szerokości. Na okręt flagowy Kolumb wydzierżawił od Juana de la Cosa większy statek Santa María.
3 sierpnia 1492 karaka "Santa María" (280 ton) oraz dwie karawele – "Pinta" (240 ton) i "Niña" (100 ton), na których przebywało łącznie około 90 ludzi, podniosły kotwice. Po postoju w Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich 5 września eskadra statków ruszyła na zachód. Po ponad dwumiesięcznej żegludze, podczas której zaczęło dochodzić do głosu zniecierpliwienia, 12 października o drugiej nad ranem jeden z marynarzy Rodrigo de Trianadostrzegł ląd. Wyprawa wylądowała prawdopodobnie na Wyspie Watlinga (zwanej przez Indian Guanahani), niewielkiej wyspie grupyBahama. U krajowców zauważono złote ozdoby. Indagowani o ich pochodzenie, wskazali kierunek na południe. Wnioskując z tego, że znajduje się na północ od głównego lądu, Kolumb obrał nowy kurs na południowy zachód i 28 październikaodkrył Kubę, a 6 grudnia Haiti (Hispaniolę), którą to wyspę, urzeczony jej pięknem, wybrał na swoją kwaterę. Gdy okręt flagowy Santa María uległ rozbiciu, a w czasie burzy stracono kontakt z Pintą, Kolumb na Niñi postanowił osobiście dostarczyć wiadomość o odkryciu drogi do Ameryki na dwór królewski. 16 grudnia, pozostawiwszy w ufortyfikowanym forcie Navidad na Hispanioli 43 ochotników z załogi, wypłynął w drogę powrotną. 15 marca 1493 roku zawinął do portu w Palos, skąd w triumfalnym pochodzie udał się na dwór królewski do Barcelony ze sprawozdaniem dla kastylijskich monarchów.
Kolumb wiele wysiłku włożył w rozpropagowanie swojego sukcesu. Kilka dni przed wyruszeniem w podróż do Barcelony wysłał w drogę ludzi ze złotem i kolorowymi arami, którzy ogłaszali jego zwycięski powrót. Na trasie ustawiały się tysiące gapiów, zwłaszcza dzieci.
W czasie spotkania z parą królewską Ferdynandem Aragońskim i Izabelą Kastylijską Kolumb roztoczył przed nimi wizję bogactwa, jakie miało spłynąć na Hiszpanię, gdy akcja odkrywcza będzie kontynuowana. Doprowadziło to do prawdziwej gorączki odkrywczej, której kolejnym epizodem była druga wyprawa Kolumba.
druga wyprawa
Jeszcze tego samego roku w olbrzymim pośpiechu zorganizowano kolejną wyprawę, której dowódcą został Kolumb.
Jeśli wiosną i latem 1492 Krzysztof Kolumb musiał poświęcić kilka miesięcy na namówienie 90 osób na pierwszą wyprawę, to gdy z niej powrócił, było już tylu chętnych, że trzeba było dokonać selekcji i liczba uczestników drugiej wyprawy została ograniczona do około 1500- 2500 osób na 15-17 statkach (dokładna liczba ludzi i statków jest dyskusyjna). Kolumb skarżył się później, że nawet krawcy byli gotowi porzucić zawód i wybrać się w wielką podróż, na której można było się szybko wzbogacić. Ostatecznie wybrano grupę, w której obok poszukiwaczy przygód i łatwego bogactwa znaleźli się misjonarze, pragnący ewangelizować mieszkańców odkrytych ziem; obok pospolitych łotrów – idealiści.
Druga wyprawa wyruszyła 25 września 1493. Tym razem Kolumb wybrał bardziej południową trasę i w związku z tym ląd osiągnął w okolicy Małych Antyli. Odkrył kolejno wyspy Dominikę, Marie-Galante, Gwadelupę, Antiguę iPortoryko. 22 listopada Kolumb ponownie dotarł na Haiti, by przekonać się, że z zostawionych tam ludzi nikt nie przetrwał. Jak się domyślono, wszyscy wyginęli w walce z krajowcami – Indios (Indianami). W dalszej podroży Kolumb popłynął wzdłuż południowych wybrzeży Kuby i odkryłJamajkę.
Tymczasem jednak autokratyczne i bezwzględne postępowanie Kolumba zraziło do niego dużą cześć załogi. Wielu zniechęconych trudami i brakiem legendarnego bogactwa odłączyło się od wyprawy i rozpoczęło poszukiwania na własną rękę. Inni powrócili do Hiszpanii zanosząc wiele skarg na Kolumba. Wpływowi wrogowie Kolumba postulowali, by zabrać przyznane mu wcześniej przywileje, a na jego miejsce mianować królewskiego namiestnika nowo odkrytych ziem. W tej sytuacji Kolumb 19 marca wyruszył w drogę powrotną do Hiszpanii, gdzie przybył 11 czerwca. Na dworze zdołał oczyścić się ze stawianych mu zarzutów, uzyskał potwierdzenie wcześniejszych przywilejów oraz przyrzeczenie zorganizowania kolejnej, trzeciej wyprawy.
trzecia wyprawa
Mimo że Kolumb odzyskał swoje przywileje, nie zdołał w pełni odbudować zaufania, jakim go wcześniej darzono. Na zorganizowanie następnej, trzeciej wyprawy musiał czekać aż do 1498 roku. 30 maja wyruszył sześcioma statkami na zachód. Trzy statki odesłał prosto na Haiti, podczas gdy pozostałymi popłynął na południowy zachód w nadziei na odnalezienie upragnionych Indii. W czasie tej wyprawy po raz pierwszy osiągnął kontynentalną część Ameryki. Do brzegu dotarł na południe od ujścia Orinoko. Płynąc dalej na zachód, wzdłuż wybrzeża, odkrył wyspę Trynidad. Następnie zwrócił się na północny zachód i pożeglował na Haiti, gdzie w międzyczasie założone zostało pierwsze hiszpańskie stałe osiedle w Indiach Zachodnich, Santo Domingo.
Stosunki w hiszpańskiej społeczności w Santo Domingo nie były dobre. Autokratyczny Kolumb faworyzował swoich ludzi, w szczególności swojego syna – Diego. Doszła do tego niewątpliwa frustracja z powodu braku poważniejszych sukcesów ekonomicznych wypraw i trudności w stosunkach z krajowcami. Podobnie jak w czasie drugiej wyprawy, wiadomości o problemach dotarły do korony. Tym razem postanowiono działać bardziej zdecydowanie. W czerwcu 1500 wysłano na zachód Franciszka Bobadilla, którego obdarzono szerokimi pełnomocnictwami. Po zapoznaniu się z sytuacją na Haiti, polecił on aresztować Kolumba i jego syna, i w kajdanach wysłać ich do Hiszpanii. Na miejscu Kolumb ponownie zdołał oczyścić się z zarzutów i powrócić do łask królewskiej pary. Wynikiem tego była czwarta i ostatnia wyprawa Kolumba do Ameryki.
czwarta wyprawa
9 maja 1502 flotyllą złożoną z czterech okrętów i w towarzystwie 150 osób załogi Kolumb ponownie wyruszył na zachód. Ponieważ Vasco da Gama odkrył niedawno drogę do Indii wokół kontynentu afrykańskiego, Kolumbowi pilnie potrzebny był sukces udowadniający, że droga na zachód jest krótsza, wygodniejsza i bezpieczniejsza. Zamierzeniem Kolumba było znalezienie przejścia na wody, które ostatecznie miały go doprowadzić do Indii. Spodziewał się go na zachód od Kuby i tam właśnie się skierował. Wkrótce dotarł do wybrzeży Hondurasu i Wybrzeża Moskitów na wschodnim wybrzeżu Nikaragui. Tam od krajowców dowiedział się o "bogatych królestwach" (Cywilizacja Majów, a być może także państwo Inków) i "wielkim morzu" (Ocean Spokojny) leżącym dalej na zachód, lecz mimo poszukiwań nie zdołał odnaleźć wodnego przejścia na ten akwen. Straciwszy dwa z czterech statków, zrezygnowany powrócił na północ i dopłynął do Jamajki. Tam został zmuszony do osadzenia pozostałych statków na mieliźnie. Materiały pochodzące ze zniszczonych statków zostały użyte do budowy umocnionego osiedla. Jeden z towarzyszy Kolumba, Diego Mendez, na indiańskiej łodzi wyruszył po pomoc rozbitkom. Jednak dopiero po wielomiesięcznym błądzeniu zdołał dotrzeć na Haiti, skąd sprowadził pomoc. W międzyczasie Kolumb ciężko zachorował i w takim stanie odtransportowano go do Hiszpanii, gdzie przybył w listopadzie 1504.
licze na naj. odpowiedz xDDDDDDDDDD