Według mnie średniowiecze to epoka mroku. Główną myślą przewodnią tej epoki była śmierć. Pojawiała się ona wszędzie: w literaturze, w obrazach, w dziełach sztuki. Spowodowane to było epidemią dżumy w Europie, na która zmarło wiele milionów ludzi. Była przestrachem większości ludzi, o czym świadczy m.in powitanie mnichów "memento mori" czyli pamiętaj o śmierci, a także dance macabre czyli taniec śmierci, który mówił, że umrzeć może każdy bez względu na to, czy jest biedny czy bogaty. W literaturze powstały utwory takie jak "Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią". Uważam więc, że skoro ta epoka była przede wszystkim naznaczona epidemią dżumy i powtarzającym się wciąż motywem śmierci jest bardziej mroczna niż epoką światła.
Napisałem tak na sprawdzianie i dostałem max pkt, więc chyba jest dobrze :)
Według mnie średniowiecze to epoka mroku. Główną myślą przewodnią tej epoki była śmierć. Pojawiała się ona wszędzie: w literaturze, w obrazach, w dziełach sztuki. Spowodowane to było epidemią dżumy w Europie, na która zmarło wiele milionów ludzi. Była przestrachem większości ludzi, o czym świadczy m.in powitanie mnichów "memento mori" czyli pamiętaj o śmierci, a także dance macabre czyli taniec śmierci, który mówił, że umrzeć może każdy bez względu na to, czy jest biedny czy bogaty. W literaturze powstały utwory takie jak "Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią". Uważam więc, że skoro ta epoka była przede wszystkim naznaczona epidemią dżumy i powtarzającym się wciąż motywem śmierci jest bardziej mroczna niż epoką światła.
Napisałem tak na sprawdzianie i dostałem max pkt, więc chyba jest dobrze :)