Spektakl na którym byliśmy 16 lutego z klasą w urzędzie miasta opowiada o dwóch młodych zakochanych w sobie ludziach.
Scenariusz oparty został na dramacie Williama Szekspira jednak rezyser nie przedstawił wszystkich scen. Aktorzy byli nie doświadczeni. Prze swoją słabą gre nie oddawali cgarakteru przedstawienia. jednolita scenografia nudziła widza. Muzyka zaś była zaskakująca, a stroje doskonale dobrane. Samo nagłośnienie zostało dość kiepsko przygotowane. Jednym atutem tego przedstawienia teatralnego była aktorka ktora stworzyła świetną kreacje piastunki.
Reakcje widzów w wiekszości były negatywne. W brew oczekiwaniom reżysera obraz Romea i Julii nie został przyjęty z entuzjazmem. Moim zdaniem widowisko było wielką klapa.
"Tragiczna miłość"
Spektakl na którym byliśmy 16 lutego z klasą w urzędzie miasta opowiada o dwóch młodych zakochanych w sobie ludziach.
Scenariusz oparty został na dramacie Williama Szekspira jednak rezyser nie przedstawił wszystkich scen. Aktorzy byli nie doświadczeni. Prze swoją słabą gre nie oddawali cgarakteru przedstawienia. jednolita scenografia nudziła widza. Muzyka zaś była zaskakująca, a stroje doskonale dobrane. Samo nagłośnienie zostało dość kiepsko przygotowane. Jednym atutem tego przedstawienia teatralnego była aktorka ktora stworzyła świetną kreacje piastunki.
Reakcje widzów w wiekszości były negatywne. W brew oczekiwaniom reżysera obraz Romea i Julii nie został przyjęty z entuzjazmem. Moim zdaniem widowisko było wielką klapa.