Uważam, że "Teylogia" Sienkiewicza jest dla nas poczytną powieścią.
Z perspektywy współczesnego Polaka „Trylogia” nie musi budzić patriotyzmu i nieść nadziei, otuchy wraz z chwilą odzyskania wolności. Pojawiały się przecież postulaty, by usunąć ją z perspektywy myślenia o ojczyźnie z tej racji, że stanowi szkodliwy omam. Uproszczone interpretacje zawężały znaczenia, wskutek czego nie każdy chciał dostrzegać zawartą w „Trylogii” zadumę nad zagrożeniami i pytania o przyszłość narodu. Gorzka wiedza o wadach narodowych topniała pod naporem schematycznych interpretacji, opartych na tradycyjnym - służebnym odczytaniu.
Uważam, że "Teylogia" Sienkiewicza jest dla nas poczytną powieścią.
Z perspektywy współczesnego Polaka „Trylogia” nie musi budzić patriotyzmu i nieść nadziei, otuchy wraz z chwilą odzyskania wolności. Pojawiały się przecież postulaty, by usunąć ją z perspektywy myślenia o ojczyźnie z tej racji, że stanowi szkodliwy omam. Uproszczone interpretacje zawężały znaczenia, wskutek czego nie każdy chciał dostrzegać zawartą w „Trylogii” zadumę nad zagrożeniami i pytania o przyszłość narodu. Gorzka wiedza o wadach narodowych topniała pod naporem schematycznych interpretacji, opartych na tradycyjnym - służebnym odczytaniu.