Przysiniło mi się ze stwarzam świat 20 zdani minimum daje naj
Zgłoś nadużycie!
Wczoraj miałem bardzo dziwny sen. Śniło mi się że znalazłem się na jakimś pustkowiu. Byłem sam jak palec. Po paru minutach zatęskiłem za domem i powiedziałem, " Chciałbym aby moja rodzina była razem ze mną " I tak tez sie stało. Zorientowałem się że mam jakąś dziwna moc. Zacząłem później stwarzać róże rzeczy przedmioty, zwierzęta i rosliny. Na drugi dzień pustkowie stało się bardzo niebezpieczą dżunglą. Postanowiłem zamienic ją na mniej niebezpieczną wyspę. Lecz po wypowiedzeniu zyczenia nic się nie uczyniło. Zorientowałem się że moja magia była tylko chwilowa. Zacząłem płakać, krzyczeć i być na siebie sam zły za to że nie stworzyłem potrzebniejszych mi rzeczy tj. jedzenie czy picie. W pewnej chwili sen prysł. Obok mnie stała mama wołająca " Pobudka. Do szkoły kto za ciebie wstanie"
sen prysł. Obok mnie stała mama wołająca " Pobudka. Do szkoły kto za ciebie wstanie"