Przykładową recenzja spektaklu teatralnego wszystko jeno jakiekiego spektaklu ważne żeby ta recenzja była na 100% dobrze napisana. Można wziąć z internetu :) najlepiej "opowieść wigilijna" alenie koniecznie :)
spam, bezsensowana odpowiedź -zgłaszam
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Dnia ....
Miałam tam okazję obejrzeć spektakl pt. "Opowieść Wigilijna" będący inscenizacją opowiadania Charles'a Dickensa. Reżyserem przedstawienia byla Jolanta Skawina. W sztuce wystepowali: Scrooge- Michał Frydrych, Bob Cratchit- Marek Fludra, Fred- Bogdan Ferenc, duch Marley'a- Wojciech Siedlecki, Tim- Maciej Wojtaszak. Uważam, iż aktorzy bardzo dobrze wcielili się w swoje role. Najbardziej podobały mi sie postacie duchów, ktore z całą pewnością nie były łatwe do odegrania. Zachwyt widzów wywołała także gra aktorska dzieci, które znakomicie oddały niewinny charakrer postaci. Było to przedstawienie tradycyjne, bez podziału na akty. Scenografia była dobrze zrobiona, jednak nie tak dobrze przemyślana. Bowiem przez cały czas spektakl akcja rozgrywała się w jednym miejscu, co wprowadziło brak większego zainteresowania nią. Szczególną uwagę natomiast należało zwrócić na efekty specjalne, których było wiele i wszystkie równie pomysłowe. Także muzyka skomponowana przez Mariusza Matuszewskiego jak i choreografia, którą zajmował się Juliusz Stańda były bardzo dobre i wprowadziły odpowiedni nastrój. Stroje aktorów natomiast doskonale oddawały klimat tamtych czasów. Różnica między dziełem literackim a spektaklem jest taka, iż w książce jest więcej ukazanych miejsc. To sprawia, że akcja wydaje się żywsza. Jednak obydwa dzieła mają to samo przesłanie "Pieniądze to nie wszystko". Pomaga to w uświadomieniu, iż żeby byc szczęśliwym, nie wystarczy mieć pełno forsy. Więc choć może się wydawać, że tematyka Świąt Bożego Narodzenia to przedstawienie dla młodych widzów, nie zrozumieli oni tych ważnych związków. Przestraszyły ich także duchy oraz taniec rabusiów. Starsza publiczność wydawała się średnio zainteresowana, jednak może był to efekt przerabiania wcześniej tej lektury. Osobiście przedstawienie mi sie podobało, ponieważ była ciekawa choreografia i wiele efektów specjalnych, jak wynurzanie się ducha z kominka pełnego dymu. Choć nie ukrywam, że gdybym nie czytała wcześniej tej książki, byłabym bardziej zainteresowana