Królewna na ziarnku grochu. -reżyser-napisz tu swoje imię i nazwisko -narrator-też możesz napisać wymyślone dane. -dłówne postacie, -osoba-1-król- -osoba-2-królewicz- -osoba-3 księżniczka w osobie dziewczyny, -osoba-4-gospodyni, -Rozpoczęcie sztuki dzieje sie we dworze. Narrator-a działo się to dawno temu,jeszcze wtedy gdy żyli królowie. Pewien król poszukiwał żony prawdziwej księzniczki dla swojego syna.Jak wieść niesie ,nie spodziewano się jużspotkać prawdziwej księżniczki,aż tu się stało coś nadzwyczajnie nieprawdopodobne wydarzenie.Król ojciec dowiedział się,że gdzieś w maleńkiej wsi żyje ,prawdziwa księżniczka.Jest ona sierotą.żYJE Z PEWNYMI DOBRYMI LUDZmi ,wychowali ją jak własną córkę.Nakazał król wysłać swoich żołnieży i z syne królewskim jechać po dziewczyne.Królewicz się bardzo ociągał,ale nie mógł sprzeciwić ojcu - osoba 1 - jedż synu i przywież tę młodą dziewczyne, - osoba-2- waszmożci, a jak będzie bardzo brzydka? - osoba-1- nie może być? - księżniczki zawsze śa piękne. - narrator: - królewicz udał się w daleką podróż, która trwała cały tydzień . Zatrzymał się pod wskazanym miejscem, zapukał, a w drzwiach ukazała się gospodyni - osoba-4 panicz do kogo ? Zapytała gospodyni - narrator- wcześnij słudzy przygotowali gospodynię, że przybędzie królewicz z rozkazu króla i zabierze dziewczynę . - osoba-1 Chciałem zabrać tę dziewczyne, która tu mieszka -osoba-4 To nasza Marzanna - osoba-2 Tak pani gospodyni o nią mi chodzi - narrator- W drzwiach ukazała się piękna dziewczyna o duzych brązowych oczach i kruczoczarnych włosach - osoba-3 Jestem gotowa panie - narrator- czas powrotnej drogi szybko zleciał, stanęli wszyscy na dziedzińcu zamku. Zbliżał się wieczór, przygotowano łoże dla księżniczki, ułożono kilkanaście ateracy a na samym dole położyli mały groszek
Królewna na ziarnku grochu.
-reżyser-napisz tu swoje imię i nazwisko
-narrator-też możesz napisać wymyślone dane.
-dłówne postacie,
-osoba-1-król-
-osoba-2-królewicz-
-osoba-3 księżniczka w osobie dziewczyny,
-osoba-4-gospodyni,
-Rozpoczęcie sztuki dzieje sie we dworze.
Narrator-a działo się to dawno temu,jeszcze wtedy gdy żyli królowie. Pewien król poszukiwał żony prawdziwej księzniczki dla swojego syna.Jak wieść niesie ,nie spodziewano się jużspotkać prawdziwej księżniczki,aż tu się stało coś nadzwyczajnie nieprawdopodobne wydarzenie.Król ojciec dowiedział się,że gdzieś w maleńkiej wsi żyje ,prawdziwa księżniczka.Jest ona sierotą.żYJE Z PEWNYMI DOBRYMI LUDZmi ,wychowali ją jak własną córkę.Nakazał król wysłać swoich żołnieży i z syne królewskim jechać po dziewczyne.Królewicz się bardzo ociągał,ale nie mógł sprzeciwić ojcu
- osoba 1 - jedż synu i przywież tę młodą dziewczyne,
- osoba-2- waszmożci, a jak będzie bardzo brzydka?
- osoba-1- nie może być? - księżniczki zawsze śa piękne.
- narrator: - królewicz udał się w daleką podróż, która trwała cały tydzień . Zatrzymał się pod wskazanym miejscem, zapukał, a w drzwiach ukazała się gospodyni
- osoba-4
panicz do kogo ? Zapytała gospodyni
- narrator- wcześnij słudzy przygotowali gospodynię, że przybędzie królewicz z rozkazu króla i zabierze dziewczynę .
- osoba-1 Chciałem zabrać tę dziewczyne, która tu mieszka
-osoba-4 To nasza Marzanna
- osoba-2 Tak pani gospodyni o nią mi chodzi
- narrator- W drzwiach ukazała się piękna dziewczyna o duzych brązowych oczach i kruczoczarnych włosach
- osoba-3 Jestem gotowa panie
- narrator- czas powrotnej drogi szybko zleciał, stanęli wszyscy na dziedzińcu zamku. Zbliżał się wieczór, przygotowano łoże dla księżniczki, ułożono kilkanaście ateracy a na samym dole położyli mały groszek