przychodzi do sklepu pani z dzieckiem chwile pozniej przychodzi druga pani z dzieckiem kiedy juz wszystko kupiły staly juz przy kasie dziecko pierwszej pani stoji grzecznie w kolejce a drugie krzyczy i sie wyglupia robac zamieszanie pani wstydzi się za dziecko.
-dzień dobry pani kasiu
-dzię dobry alu coś ci podać???
-jak by pani mogłami zważyć pół kilograna owoców
-ależ proszę
do sklepu przychodzi starsza pani
pani jadwiga podchodi w kolejkę ala zauważa żę za nią stoki starsza pani
-proszę wejść przedemnie ja poczekam
-dziękuje
przychodzi do sklepu pani z dzieckiem chwile pozniej przychodzi druga pani z dzieckiem kiedy juz wszystko kupiły staly juz przy kasie dziecko pierwszej pani stoji grzecznie w kolejce a drugie krzyczy i sie wyglupia robac zamieszanie pani wstydzi się za dziecko.