Przygotuj relacje z pojedynku zbyszka z rodgierem jako reporter radiowy
angel96
Proszę państwa.Przygotowaliśmy dla Was relację z pojedynku Zbyszka z Bogdańca z Rotgierem.Wyobraźcie sobie państwo,że dzień przed walką rozpoczęto już przygotowania:ubito śnieg na dziedzińcu i posypano go popiołem.Ruch na dworze był nadzwyczajny.Wzruszenie opanowało rycerzy,którzy nie śpiąc w nocy myśleli o bitce.Wszędzie było słychać nieustające kroki i rozmowy.Wszystkie serca były po stronie Zbyszka,ale im kto więcej się z nim przyjaźnił lub z Danusią,tym bardziej bał się o młodego rycerza. Bitka miała się odbyć na podwórzu zamkowym,które wokoło otaczał krużganek. Rano przybyła królewska para wraz z dziećmi i zasiedli w środku między słupami skąd najlepiej było widać cały podwórzec.Obok nich zasiedli dworzanie,szlachetne niewiasty i rycerstwo.Wolne miejsca zostały zajęte przez czeladź. Po odezwaniu się drugiej trąby,ku zdziwieniu wszystkich Rotgier zbliżył się do pary książęcej i rzekł: -"Biorę na świadka Boga i ciebie dostojny panie i całe rycerstwo tej ziemi jakom nie winien tej krwi,która będzie przelana" Po krótkiej rozmowie Zbyszka i Hlany zabrzmiał ostatni sygnał do walki. Zaczęto pojedynek.Bitki toczyły się między rycerzami i ich giermkami.Hlana walczy z von Kristem.Martwimy się o Zbyszka.Hlana robi unik,atakuje i niestety nie uderza Krzyżaka,ten kontratakuje i zadaje cios w Czecha.Po paru minutach monotonicznej walki von Krist dostaje śmiertelny cios. Tymczasem Zbyszko walczy dzielnie z Rotgierem.Młodzian atakuje całą swą siłą,unik i cios,trafiony.Krzyżak nie pozostaje mu dłużny.Nagle patrzę,a Zbyszka ogarnia szał.Stoi jak niedźwiedź atakujący ofiarę.I strzał.-"Za Danuśkę"-słychać odgłos publiczności.Parę uników i ostry cios w ramię.Prysnęła krew.Pokonany upada. -Aaaa-krzyk umierającego Krzyżaka Tłumy ogarnia radość.Krzyczą:Wiwat!Niech żyje Zbyszko! Na cześć zwycięzcy:Hip,hip,hura!!! Po paru chwilach tłumy rozeszły się.Książe po skończonym pojedynku podszedł do Zbyszka i powiedział: "Bóg najwyższy osądził między wami i prowadził rękę twoją,za co niech będzie błogosławione imię jego amen" I na tym koniec relacji z mrożącej krew w żyłach walki bohaterskiego Zbyszka z Bogdańca z Rotgierem.Relację przygotował.....
Bitka miała się odbyć na podwórzu zamkowym,które wokoło otaczał krużganek.
Rano przybyła królewska para wraz z dziećmi i zasiedli w środku między słupami skąd najlepiej było widać cały podwórzec.Obok nich zasiedli dworzanie,szlachetne niewiasty i rycerstwo.Wolne miejsca zostały zajęte przez czeladź.
Po odezwaniu się drugiej trąby,ku zdziwieniu wszystkich Rotgier zbliżył się do pary książęcej i rzekł:
-"Biorę na świadka Boga i ciebie dostojny panie i całe rycerstwo tej ziemi jakom nie winien tej krwi,która będzie przelana"
Po krótkiej rozmowie Zbyszka i Hlany zabrzmiał ostatni sygnał do walki.
Zaczęto pojedynek.Bitki toczyły się między rycerzami i ich giermkami.Hlana walczy z von Kristem.Martwimy się o Zbyszka.Hlana robi unik,atakuje i niestety nie uderza Krzyżaka,ten kontratakuje i zadaje cios w Czecha.Po paru minutach monotonicznej walki von Krist dostaje śmiertelny cios.
Tymczasem Zbyszko walczy dzielnie z Rotgierem.Młodzian atakuje całą swą siłą,unik i cios,trafiony.Krzyżak nie pozostaje mu dłużny.Nagle patrzę,a Zbyszka ogarnia szał.Stoi jak niedźwiedź atakujący ofiarę.I strzał.-"Za Danuśkę"-słychać odgłos publiczności.Parę uników i ostry cios w ramię.Prysnęła krew.Pokonany upada.
-Aaaa-krzyk umierającego Krzyżaka
Tłumy ogarnia radość.Krzyczą:Wiwat!Niech żyje Zbyszko!
Na cześć zwycięzcy:Hip,hip,hura!!!
Po paru chwilach tłumy rozeszły się.Książe po skończonym pojedynku podszedł do Zbyszka i powiedział:
"Bóg najwyższy osądził między wami i prowadził rękę twoją,za co niech będzie błogosławione imię jego amen"
I na tym koniec relacji z mrożącej krew w żyłach walki bohaterskiego Zbyszka z Bogdańca z Rotgierem.Relację przygotował.....