Przygotuj recenzja ostatnio obejrzanego melodramatu.W pracy skup się na cechach gatunkowych.
Zgłoś nadużycie!
Niedawno omawialiśmy lekturę pt. Romeo i Julia, której autorem jest William Szekspir. Po zapoznaniu się z oryginalnym dziełem obejrzeliśmy na lekcji jęz. Polskiego, film po takim samym tytułem, zrealizowany na podstawie tragedii kochanków z Werony. Reżyserem ekranizacji ,, Romea i Julii jest Baz Luhrmann. Romea zagrał Leonardo DiCaprio, natomiast Julię- Claire Danes. W roli Tybalta zobaczyliśmy Johna Leguizamo, a w roli Merkucja- Harolda Perrineau Jr.. W rolę rodziców Julii wcielili się Brian Dennehy oraz Christina Pickles, natomiast rolę rodziców Romea odtwarzali Paul Sorvino i Diane Venora. Mimo iż akcja filmu rozgrywa się w scenerii współczesnej to dokładnie został pokazany spór między rodem Montecchi, a Capuletti. Wszystkie zdarzenia bohaterów zmierzające do punktu kulminacyjnego, jakim jest śmieć Romea i Julii są odtworzone dość wiernie jednakże reżyser pozwala sobie na pewną zmianę w wersji filmowej nie ma zgody zwaśnionych rodów, co było istotne w utworze. Również nieco inaczej reżyser przedstawił okoliczności śmierci Julii. W dramacie popełniła ona samobójstwo raniąc się sztyletem w brzuch, natomiast w filmie strzeliła z pistoletu w głowę. W filmie odnajdujemy ukryte symbole, którym np. jest woda. Początkowa scena filmu, w której Julia zanurza głowę w wodzie może symbolizować czystość duchową. Natomiast woda w akwarium przez którą spoglądają na siebie kochankowie jest symbolem czystości uczucia. Woda także oczyszcza z grzechu Tybalta i Merkurcja, którzy po śmierci wpadają do niej. Takiego symbolu nie odnajdujemy w dziale Szekspira. Wprowadzenie takiego elementu wydaje mi się dość ciekawe. Na uwagę zasługuje rola Romea. Leonardo DiCaprio doskonale wcielił się w powierzoną mu rolę. Świetnie ukazując romantyzm jak i tragizm postaci. Tak właśnie wyobrażałam sobie tego bohatera. Mniej zachwyciła mnie rola aktorki odtwarzającej rolę Julii. Jak na swój wiek była za bardzo dostojna i poważna. Pozostali aktorzy stanęli na wysokości zadania. Na uwagę zasługuje ciekawe rozwiązanie reżysera, który przeniósł akcją filmu do czasów współczesnych. Na ekranie pojawiają się helikoptery, współczesne ulice i budowle oraz samochody. Fakt ten wskazuje na ponadczasowość tragedii kochanków z Werony. Kostiumy były dopasowane do postaci. Kolejno zmieniające się wydarzenia podkreślała wspaniała muzyka. Dbając o nastrój, tragizm i momenty kulminacyjne. W filmie odnajdujemy wszystkie plany filmowe. Jednym z nich jest plan pełny został zastosowany podczas walki na plaży podobnie jak plan ogólny. Natomiast plan amerykański polegający na pokazaniu postaci ludzkiej od wysokości nieco powyżej kolan do miejsca tuż nad głową zastosowano podczas rozmowy Romea i Julii. Zbliżenie, w którym twarz człowieka zajmuje większą część kadru. Pozwoliło nam obserwować mimikę twarzy Romea po zabiciu Tybalta. Reżyser użył detalu, aby pokazać rękojeść pistoletu Tybalta, na której znajdowała się Matka Boska. Romeo odmawiający walki z Tybaltem ukazany został w półzbliżeniu. Film podobał mi się, odebrałam do raczej pozytywnie, dlatego, że jest osadony w czasch mi bliskich. Był łatwiejszy w odbiorze, niż lektura. Zachęcam do obejrzenia tego filmu.
Reżyserem ekranizacji ,, Romea i Julii jest Baz Luhrmann. Romea zagrał Leonardo DiCaprio, natomiast Julię- Claire Danes. W roli Tybalta zobaczyliśmy Johna Leguizamo, a w roli Merkucja- Harolda Perrineau Jr.. W rolę rodziców Julii wcielili się Brian Dennehy oraz Christina Pickles, natomiast rolę rodziców Romea odtwarzali Paul Sorvino i Diane Venora.
Mimo iż akcja filmu rozgrywa się w scenerii współczesnej to dokładnie został pokazany spór między rodem Montecchi, a Capuletti. Wszystkie zdarzenia bohaterów zmierzające do punktu kulminacyjnego, jakim jest śmieć Romea i Julii są odtworzone dość wiernie jednakże reżyser pozwala sobie na pewną zmianę w wersji filmowej nie ma zgody zwaśnionych rodów, co było istotne w utworze. Również nieco inaczej reżyser przedstawił okoliczności śmierci Julii. W dramacie popełniła ona samobójstwo raniąc się sztyletem w brzuch, natomiast w filmie strzeliła z pistoletu w głowę.
W filmie odnajdujemy ukryte symbole, którym np. jest woda. Początkowa scena filmu, w której Julia zanurza głowę w wodzie może symbolizować czystość duchową. Natomiast woda w akwarium przez którą spoglądają na siebie kochankowie jest symbolem czystości uczucia. Woda także oczyszcza z grzechu Tybalta i Merkurcja, którzy po śmierci wpadają do niej. Takiego symbolu nie odnajdujemy w dziale Szekspira. Wprowadzenie takiego elementu wydaje mi się dość ciekawe.
Na uwagę zasługuje rola Romea. Leonardo DiCaprio doskonale wcielił się w powierzoną mu rolę. Świetnie ukazując romantyzm jak i tragizm postaci. Tak właśnie wyobrażałam sobie tego bohatera. Mniej zachwyciła mnie rola aktorki odtwarzającej rolę Julii. Jak na swój wiek była za bardzo dostojna i poważna. Pozostali aktorzy stanęli na wysokości zadania.
Na uwagę zasługuje ciekawe rozwiązanie reżysera, który przeniósł akcją filmu do czasów współczesnych. Na ekranie pojawiają się helikoptery, współczesne ulice i budowle oraz samochody. Fakt ten wskazuje na ponadczasowość tragedii kochanków z Werony. Kostiumy były dopasowane do postaci. Kolejno zmieniające się wydarzenia podkreślała wspaniała muzyka. Dbając o nastrój, tragizm i momenty kulminacyjne.
W filmie odnajdujemy wszystkie plany filmowe. Jednym z nich jest plan pełny został zastosowany podczas walki na plaży podobnie jak plan ogólny. Natomiast plan amerykański polegający na pokazaniu postaci ludzkiej od wysokości nieco powyżej kolan do miejsca tuż nad głową zastosowano podczas rozmowy Romea i Julii. Zbliżenie, w którym twarz człowieka zajmuje większą część kadru. Pozwoliło nam obserwować mimikę twarzy Romea po zabiciu Tybalta. Reżyser użył detalu, aby pokazać rękojeść pistoletu Tybalta, na której znajdowała się Matka Boska. Romeo odmawiający walki z Tybaltem ukazany został w półzbliżeniu.
Film podobał mi się, odebrałam do raczej pozytywnie, dlatego, że jest osadony w czasch mi bliskich. Był łatwiejszy w odbiorze, niż lektura. Zachęcam do obejrzenia tego filmu.