Było to w letni, piątkowy wieczór. Jak zwykle siedziałam z nosem w telefonie, przeglądałam instagrama, pisałam ze znajomymi, ale tak naprawdę myślami błądziłam gdzie indziej... Mój tato jak zwykle przeglądał strony internetowe z memami, mama czytała książkę, a babcia oglądała TV. Tak naprawdę był to zwykły, nudny, monotonny wieczór. Około godziny 22:00 poszłam do siebie do pokoju i próbowałam czytać nową książkę lecz nie mogłam się skupić. Sama w sobie zastanawiałam się dlaczego jestem tak rozkojarzona. Chciałam nawet iść spać, ale wiedziałam że na bank nie uda mi się zasnąć. Leżałam tak przez dłuższą chwilę wsłuchując się w lekki i niewinny śpiew ptaków. Nie myślałam o niczym, zrelaksowałam się i po dłuższej chwili zasnęłam. Obudził mnie w środku nocy telefon, który dzwonił. Miałam strasznie rozmazany obraz przed oczami dlatego sięgnęłam po okulary, nałożyłam je na nos i zobaczyłam kto dzwoni. Ku mojemu zdziwieniu był to mój najlepszy przyjaciel - Tomek. Strasznie się przestraszyłam, aż podskoczyłam z łóżka, Nie chciałam budzić rodziców więc rozłączyłam się, wyszłam na dwór i oddzwoniłam do niego.
Odpowiedź:
Tajemniczy telefon...
Było to w letni, piątkowy wieczór. Jak zwykle siedziałam z nosem w telefonie, przeglądałam instagrama, pisałam ze znajomymi, ale tak naprawdę myślami błądziłam gdzie indziej... Mój tato jak zwykle przeglądał strony internetowe z memami, mama czytała książkę, a babcia oglądała TV. Tak naprawdę był to zwykły, nudny, monotonny wieczór. Około godziny 22:00 poszłam do siebie do pokoju i próbowałam czytać nową książkę lecz nie mogłam się skupić. Sama w sobie zastanawiałam się dlaczego jestem tak rozkojarzona. Chciałam nawet iść spać, ale wiedziałam że na bank nie uda mi się zasnąć. Leżałam tak przez dłuższą chwilę wsłuchując się w lekki i niewinny śpiew ptaków. Nie myślałam o niczym, zrelaksowałam się i po dłuższej chwili zasnęłam. Obudził mnie w środku nocy telefon, który dzwonił. Miałam strasznie rozmazany obraz przed oczami dlatego sięgnęłam po okulary, nałożyłam je na nos i zobaczyłam kto dzwoni. Ku mojemu zdziwieniu był to mój najlepszy przyjaciel - Tomek. Strasznie się przestraszyłam, aż podskoczyłam z łóżka, Nie chciałam budzić rodziców więc rozłączyłam się, wyszłam na dwór i oddzwoniłam do niego.
Wyjaśnienie: