Ustka to małe, nadmorskie kąpielisko na środkowym wybrzeżu o niepowtarzalnych warunkach krajobrazowych. Miasto położone u ujścia rzeki Słupi, 150 km na zachód od Gdańska i 18 km na północ od Słupska. Wybierając Ustkę spośród miast nad Bałtykiem wybieracie Państwo bezpośredni kontakt z przyrodą i niezapomniane wrażenia gdyż Ustka... to morze w trafnym wyborze! Pierwszy port, którego mola i pomosty były zbudowane z drewnianych skrzyń wypełnionych kamieniami, istniał w Ustce co najmniej od połowy XIV wieku. W czasie, gdy w Polsce panowali Łokietek i Kazimierz Wielki, kupcy ze Słupska postanowili zainwestować w Ustecką przystań, aby zarabiać na międzynarodowym handlu morskim. Obecny wygląd portu to efekt wielkiej inwestycji w latach 1899-1903. Przy zachodnim falochronie zachowały się jeszcze pozostałości starej "główki" z 1863 roku. Dzięki modernizacji, przed I wojną światową Ustka stała się największym portem handlowym między Gdańskiem i Szczecinem. Jej światło widać na morzu z odległości prawie 30 kilometrów. Ustecka latarnia morska wskazuje drogę marynarzom już od 108 lat. Według nie potwierdzonych przekazów, pierwszym usteckim morskim znakiem nawigacyjnym była wieża kościółka pod wezwaniem Św. Mikołaja, który stał tuż przy porcie. Być może w nocy zapalano na niej pochodnie. Pierwsza latarnia z prawdziwego zdarzenia zabłysła w Ustce w 1871 roku. Aparaturę świetlną wciągano wówczas na maszt stacji pilotów.
W 1892 roku powstała istniejąca do dziś budowla z czerwonej cegły z ośmiokątną wieżą. Podczas wojny nie doznała żadnych uszkodzeń. Ma 21,5 metra wysokości. Nadmorski park spacerowy powstał w 1875 roku. Wówczas posadzono tu pierwsze ozdobne drzewa. Wkrótce potem przy promenadzie powstały ekskluzywne pensjonaty i restauracje. Damy w powłóczystych sukniach i dżentelmeni spacerowali przy muzyce kapeli zdrojowej. Atrakcją były bale z udziałem umundurowanych galowo oficerów cesarskiej marynarki wojennej z okrętów ćwiczących co roku nieopodal Ustki. Jednym z miłośników spacerów wzdłuż usteckiej plaży wschodniej był książę Otto von Bismarck. Stolik, przy którym zwykł jadać śniadania, stał na honorowym miejscu w jednej z restauracji na promenadzie aż do 1945 roku.
Ustka to małe, nadmorskie kąpielisko na środkowym wybrzeżu o niepowtarzalnych warunkach krajobrazowych. Miasto położone u ujścia rzeki Słupi, 150 km na zachód od Gdańska i 18 km na północ od Słupska. Wybierając Ustkę spośród miast nad Bałtykiem wybieracie Państwo bezpośredni kontakt z przyrodą i niezapomniane wrażenia gdyż Ustka... to morze w trafnym wyborze! Pierwszy port, którego mola i pomosty były zbudowane z drewnianych skrzyń wypełnionych kamieniami, istniał w Ustce co najmniej od połowy XIV wieku. W czasie, gdy w Polsce panowali Łokietek i Kazimierz Wielki, kupcy ze Słupska postanowili zainwestować w Ustecką przystań, aby zarabiać na międzynarodowym handlu morskim. Obecny wygląd portu to efekt wielkiej inwestycji w latach 1899-1903. Przy zachodnim falochronie zachowały się jeszcze pozostałości starej "główki" z 1863 roku. Dzięki modernizacji, przed I wojną światową Ustka stała się największym portem handlowym między Gdańskiem i Szczecinem. Jej światło widać na morzu z odległości prawie 30 kilometrów. Ustecka latarnia morska wskazuje drogę marynarzom już od 108 lat. Według nie potwierdzonych przekazów, pierwszym usteckim morskim znakiem nawigacyjnym była wieża kościółka pod wezwaniem Św. Mikołaja, który stał tuż przy porcie. Być może w nocy zapalano na niej pochodnie. Pierwsza latarnia z prawdziwego zdarzenia zabłysła w Ustce w 1871 roku. Aparaturę świetlną wciągano wówczas na maszt stacji pilotów.
W 1892 roku powstała istniejąca do dziś budowla z czerwonej cegły z ośmiokątną wieżą. Podczas wojny nie doznała żadnych uszkodzeń. Ma 21,5 metra wysokości. Nadmorski park spacerowy powstał w 1875 roku. Wówczas posadzono tu pierwsze ozdobne drzewa. Wkrótce potem przy promenadzie powstały ekskluzywne pensjonaty i restauracje. Damy w powłóczystych sukniach i dżentelmeni spacerowali przy muzyce kapeli zdrojowej. Atrakcją były bale z udziałem umundurowanych galowo oficerów cesarskiej marynarki wojennej z okrętów ćwiczących co roku nieopodal Ustki. Jednym z miłośników spacerów wzdłuż usteckiej plaży wschodniej był książę Otto von Bismarck. Stolik, przy którym zwykł jadać śniadania, stał na honorowym miejscu w jednej z restauracji na promenadzie aż do 1945 roku.