Polacy przechodzili na protestantyzm, aby zaprotestować przeciwko polityce Kościoła. Bogatszym Polakom nie podobał się fiskalizm Kościoła i nieprzesteganie celibatu przez duchownych. Chłopom natomiast nie przypadło do gustu płacenie - stale zwiększanej - dziesięciny. Poza tym Polska była krajem tolerancji religijnej - osiedliło się tu wielu protestantów z zachodu. Nic więc dziwnego, że religia protestancka - zachwalana przez osadników z Zachodu - stawała się coraz bardziej popularna wśród ucieśnionych podatkami Polaków.
Polacy przechodzili na protestantyzm, aby zaprotestować przeciwko polityce Kościoła. Bogatszym Polakom nie podobał się fiskalizm Kościoła i nieprzesteganie celibatu przez duchownych. Chłopom natomiast nie przypadło do gustu płacenie - stale zwiększanej - dziesięciny. Poza tym Polska była krajem tolerancji religijnej - osiedliło się tu wielu protestantów z zachodu. Nic więc dziwnego, że religia protestancka - zachwalana przez osadników z Zachodu - stawała się coraz bardziej popularna wśród ucieśnionych podatkami Polaków.