Uważam, że to przeżycia człowieka wpływają na jego charakter, a co za tym idzie, na jego wolę i postępowanie. Nikt nie rodzi się dobrym, miłym. Jesteśmy tacy, bo ktoś nam kiedyś pokazał, że tacy powinniśmy być. Dlatego uważam, że nasz charakter ,,wynosimy z domu" oraz kształtują go także nasze doświadczenia. W poniższych przykładach postaram się to udowodnić.
W książce Sofoklesa pt. ,,Król Edyp", tytułowy bohater postępował tak, że wynikło z tego zło, mimo jego woli, która była dobra. Jego charakteru nie ukształtowała więc dobra, lecz czyny, które okazały się błędne z powodu fatum, dlatego w efekcie załamał się i okaleczył się. To błędne decyzji, które z założenia miały być dobre, wpłynęły na jego dalsze zachowanie. Wiódł życie żebraka i postanowił ponieść ciężar swoich wyborów. Czyny, których się dopuścił w przeszłości sprawiły że popadł w przygnębienie, zgorzkniał i nie był już taki jak kiedyś.
Jako drugi przykład przytoczę bohatera książki Antoine’a de Saint-Exupéry’ego pt. ,,Mały książe". Główny bohater podczas swej przygody, poznał wiele postaci, które wpłynęły na jego charakter, ukształtowały go. Zdobyte mądrości i przeżycia pomogły mu stać się lepszym człowiekiem i zrozumieć co tak na prawdę jest ważne w życiu. Podczas swej podróży emocjonalnie dojrzał, a wpływ na to, zdecydowanie, miały jego przeżycia, przygody.
Ebenezer Scrooge, to bohater książki Karola Dickensa pt. ,,Opowieść wigilijna". Przez całe życie gromadził tylko swój majątek, był egoistą nie myślącym o innych ludziach. Nie robił nic dobrego dla innych, a nawet nie wykazywał takich chęci, czy dobrej woli. Dopiero wizja przyszłych wydarzeń, zmusiła go do refleksji i zmiany poglądów. Projekcja mających nastąpić przykrych i złych wydarzeń, wywarła na nim traumę do tego stopnia, że porzucił dotychczasowe życie i postanowił być innym człowiekiem. Zmienił swoje postępowanie i swój egoistyczny charakter. Scrooge z duchem odwiedził także wiele miejsc w których zobaczył, jak żyją i postępują inni dobrzy i życzliwi ludzie. Zobaczył, że można dawać innym radość i samemu być szczęśliwym. Dlatego postanowił pomagać, nawiązać dobre relacje z ludźmi, naprawić błędy i być dobrym człowiekiem.
Mam nadzieję, że powyższymi argumentami udało mi się potwierdzić słuszność mojej tezy, że to przeżycia kształtują nasz charakter. To przejścia zmuszają nas do decyzji i pozwalają zdobywać doświadczenie w odróżnianiu dobra od zła a więc i w doskonaleniu, formowaniu naszego charakteru.
Odpowiedź:
Uważam, że to przeżycia człowieka wpływają na jego charakter, a co za tym idzie, na jego wolę i postępowanie. Nikt nie rodzi się dobrym, miłym. Jesteśmy tacy, bo ktoś nam kiedyś pokazał, że tacy powinniśmy być. Dlatego uważam, że nasz charakter ,,wynosimy z domu" oraz kształtują go także nasze doświadczenia. W poniższych przykładach postaram się to udowodnić.
W książce Sofoklesa pt. ,,Król Edyp", tytułowy bohater postępował tak, że wynikło z tego zło, mimo jego woli, która była dobra. Jego charakteru nie ukształtowała więc dobra, lecz czyny, które okazały się błędne z powodu fatum, dlatego w efekcie załamał się i okaleczył się. To błędne decyzji, które z założenia miały być dobre, wpłynęły na jego dalsze zachowanie. Wiódł życie żebraka i postanowił ponieść ciężar swoich wyborów. Czyny, których się dopuścił w przeszłości sprawiły że popadł w przygnębienie, zgorzkniał i nie był już taki jak kiedyś.
Jako drugi przykład przytoczę bohatera książki Antoine’a de Saint-Exupéry’ego pt. ,,Mały książe". Główny bohater podczas swej przygody, poznał wiele postaci, które wpłynęły na jego charakter, ukształtowały go. Zdobyte mądrości i przeżycia pomogły mu stać się lepszym człowiekiem i zrozumieć co tak na prawdę jest ważne w życiu. Podczas swej podróży emocjonalnie dojrzał, a wpływ na to, zdecydowanie, miały jego przeżycia, przygody.
Ebenezer Scrooge, to bohater książki Karola Dickensa pt. ,,Opowieść wigilijna". Przez całe życie gromadził tylko swój majątek, był egoistą nie myślącym o innych ludziach. Nie robił nic dobrego dla innych, a nawet nie wykazywał takich chęci, czy dobrej woli. Dopiero wizja przyszłych wydarzeń, zmusiła go do refleksji i zmiany poglądów. Projekcja mających nastąpić przykrych i złych wydarzeń, wywarła na nim traumę do tego stopnia, że porzucił dotychczasowe życie i postanowił być innym człowiekiem. Zmienił swoje postępowanie i swój egoistyczny charakter. Scrooge z duchem odwiedził także wiele miejsc w których zobaczył, jak żyją i postępują inni dobrzy i życzliwi ludzie. Zobaczył, że można dawać innym radość i samemu być szczęśliwym. Dlatego postanowił pomagać, nawiązać dobre relacje z ludźmi, naprawić błędy i być dobrym człowiekiem.
Mam nadzieję, że powyższymi argumentami udało mi się potwierdzić słuszność mojej tezy, że to przeżycia kształtują nasz charakter. To przejścia zmuszają nas do decyzji i pozwalają zdobywać doświadczenie w odróżnianiu dobra od zła a więc i w doskonaleniu, formowaniu naszego charakteru.
Wyjaśnienie:
Odpowiedź:
głównie przerzycia
Srooga w dzieciństwie odrzucił tato i dlatego stał się takim zrzędą i sknerą
Wyjaśnienie: