Jesteś najbardziej samotną osobą, jaką kiedykolwiek poznałem Jesteśmy złączeni przez powierzchowność i w żadnym innym miejscu Patrzę przez szkło, gapiąc się na Twoją napięta, szarą i nieruchomą twarz i pytam się Czy tam wewnątrz, czy tam jest złota dusza?
Zaopiekuj się tymi, których kochasz Zaopiekuj się tymi, których kochasz
Kochanie, opuszczam to miejsce Potrzebujesz być z kimś innym Tutaj, nie potrafię opanować krwawienia A czy Ty potrafisz zszyć moje rany?
Wszyscy zaczynają oddychać, gdy w tym czasie ja się załamuję Kochasz cień, który nigdy już nie wróci Prędzej czy później my wszyscy będziemy musieli się zbudzić Spróbuj zapomnieć o tym wszystkim Wewnątrz Ciebie, jest doskonałe niebo
Kochanie, opuszczam to miejsce Potrzebujesz być z kimś innym Tutaj, nie potrafię opanować krwawienia A czy Ty potrafisz zszyć moje rany i uczucia?
Kochanie, opuszczam to miejsce Potrzebujesz być z kimś innym Tutaj, nie potrafię opanować krwawienia A czy Ty potrafisz zszyć moje rany i uczucia?
Ahh Ahh Ahh Ahh
Kochanie, opuszczam to miejsce Potrzebujesz być z kimś innym Tutaj, nie potrafię opanować krwawienia A czy Ty potrafisz zszyć moje rany i uczucia?
Kochanie, opuszczam to miejsce Potrzebujesz być z kimś innym Tutaj, nie potrafię opanować krwawienia A czy Ty potrafisz zszyć moje rany?
Jesteś najbardziej samotną osobą, jaką kiedykolwiek poznałem
Jesteśmy złączeni przez powierzchowność i w żadnym innym miejscu
Patrzę przez szkło, gapiąc się na Twoją napięta, szarą i nieruchomą twarz i pytam się
Czy tam wewnątrz, czy tam jest złota dusza?
Zaopiekuj się tymi, których kochasz
Zaopiekuj się tymi, których kochasz
Kochanie, opuszczam to miejsce
Potrzebujesz być z kimś innym
Tutaj, nie potrafię opanować krwawienia
A czy Ty potrafisz zszyć moje rany?
Wszyscy zaczynają oddychać, gdy w tym czasie ja się załamuję
Kochasz cień, który nigdy już nie wróci
Prędzej czy później my wszyscy będziemy musieli się zbudzić
Spróbuj zapomnieć o tym wszystkim
Wewnątrz Ciebie, jest doskonałe niebo
Kochanie, opuszczam to miejsce
Potrzebujesz być z kimś innym
Tutaj, nie potrafię opanować krwawienia
A czy Ty potrafisz zszyć moje rany i uczucia?
Kochanie, opuszczam to miejsce
Potrzebujesz być z kimś innym
Tutaj, nie potrafię opanować krwawienia
A czy Ty potrafisz zszyć moje rany i uczucia?
Ahh Ahh
Ahh Ahh
Kochanie, opuszczam to miejsce
Potrzebujesz być z kimś innym
Tutaj, nie potrafię opanować krwawienia
A czy Ty potrafisz zszyć moje rany i uczucia?
Kochanie, opuszczam to miejsce
Potrzebujesz być z kimś innym
Tutaj, nie potrafię opanować krwawienia
A czy Ty potrafisz zszyć moje rany?
daj naj :)