Przetłumacz tekst na polski. z góry dziekuje i licze na dobrom odp.:) daje 30p. tekst. Hi bil, An amazing thing happened to me yesterday, At half past three I was walking home from school. Susie had a guitar lesson so she wasn t walking home witch me. The sun was shining so I sat down on a bench.I decidet to feed a sandwich to the pigeons and looked around me. Cyclists ware cycling along the cycle patch. Cars were stopping at the pedestrian crossing. passengers were getting on and off buses at the bus stop. two policemen ware talking to a lorry driver. It was a quiet afternom. Suddenly, the door of the bank opened and a man came out. He was carrying a bag and a gun! the threw the gun into a rubbish bin and started to run. the policemen started to chase him. the robber ran towards the bench c where I was sitting. withoud tching , I stuck my foot out. the robber tripped over my foot and fell heavily. I started shaking and the robber looked at me angrily. Lucikly the policemen got him and put handcuffs on him Can you believe it? I was scared, but I was happy too! Write soon! mickay 1 odpowiedz daje nj.
Maslak44
Pomijajac fakt że tekst ma w cholerę błedów, zaczynajmy..
Cześć Bil, przydarzyła mi się wczoraj niesamowita rzecz. Gdy wracałem o 15:30 ze szkoły do domu. Susie miała lekcję gry na gitarze więc nie mogła ze mną wracać. Słońce nieźle grzało więc usiadłem na ławce i pomyślałem żę dokarmię gołębie moją kanapką i rozejrzę się wokół. Rowerzyści jechali ścieżką rowerową. Auta zatrzymywały się na przejściu dla pieszych. Pasażerowie wsiadali i wysiadali na przystanku autobusowym. Dwóch policjantów rozmawiało z kierowcą ciężarówki. To było ciche popołudnie. Nagle otworzyły się drzwi w banku i wybiegł z nich mężczyzna, trzymał torbę i pistolet, wyrzucił broń do śmietnika i zaczął biec(?). Policjanci rozpoczęli za nim pościg. Rabuś biegł prosto w kierunku ławki na której siedziałem. Podstawiłem mu nogę, złodziej się o nią potknął i ciężko upadł. Zacząłem drżeć(ze strachu?), a rabuś spojrzał na mnie ze złością. Szczęśliwie policjanci go dopadli i zakuli w kajdanki. Uwierzysz w to? Byłem przerażony, jednak jestem zadowolony z tego co zrobiłem.
1 votes Thanks 1
Wiinterfresh
Przydarzyła mi się niesamowita rzecz wczoraj. W pół do czwartej wracałem ze szkoły. Susie miała lekcję gry na gitarze więc nie mogła wracać do domu ze mną. Słońce świeciło wiec usiadłem na ławce. Zdecydowałem, że nakarmię kanapką gołębia i odwróciłem się. Rowerzysta jechał po ścieżce dla rowerów. Samochód zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Pasażerowie wsiadali i wysiadali do autobusu na przystanku autobusowym. 2 policjantów rozmawiało z kierowcą ciężarówki. Było to spokojne popołudnie. Nagle drzwi od banku otworzyły się i wyszedł mężczyzna. Niósł torbę i pistolet! Rzucił pistolet do kosza na śmieci i zaczął uciekać.Policjanci zaczęli biec za nim. Złodziej biegł w moim kierunku gdzie siedziałem. Bez zastanowienia zablokowałem go nogą. Złodziej wywrócił się o moją nogę i mocno upadł.Zacząłem potrząsać (?) i złodziej spojrzał na mnie groźnie. Na szczęście policjanci złapali go i skłuli w kajdanki. Możesz w to uwierzyć? Bałem się ale byłem też szczęśliwy.
Cześć Bil, przydarzyła mi się wczoraj niesamowita rzecz. Gdy wracałem o 15:30 ze szkoły do domu. Susie miała lekcję gry na gitarze więc nie mogła ze mną wracać. Słońce nieźle grzało więc usiadłem na ławce i pomyślałem żę dokarmię gołębie moją kanapką i rozejrzę się wokół. Rowerzyści jechali ścieżką rowerową. Auta zatrzymywały się na przejściu dla pieszych. Pasażerowie wsiadali i wysiadali na przystanku autobusowym. Dwóch policjantów rozmawiało z kierowcą ciężarówki. To było ciche popołudnie. Nagle otworzyły się drzwi w banku i wybiegł z nich mężczyzna, trzymał torbę i pistolet, wyrzucił broń do śmietnika i zaczął biec(?). Policjanci rozpoczęli za nim pościg. Rabuś biegł prosto w kierunku ławki na której siedziałem. Podstawiłem mu nogę, złodziej się o nią potknął i ciężko upadł. Zacząłem drżeć(ze strachu?), a rabuś spojrzał na mnie ze złością. Szczęśliwie policjanci go dopadli i zakuli w kajdanki. Uwierzysz w to? Byłem przerażony, jednak jestem zadowolony z tego co zrobiłem.