PRZETŁUMACZ TEKST NA J> POLSKI PROSZE SZYBKOO!!!!! Woman's work? ToddlerWorld Nursey was delighted to employ a trainee - twenty-two-year-old Jonathan Brown - as their first male nursery schoolteacher. He was also the only man who applied for the job, but, insist Margery Bowman,head teacher of ToddlerWorld, by far the best applicant. Both boys and girls will benefit from the experience of having a male role model in the nursey says mother of two, Marjoy. Jonathan has always been interested in childcare. His own mother is a child minder and his father is a teacher. 'I've always helped mum with looking after all the children, 'he says. I'm used to changing nappies, feeding babies, reading stories and playing with Lego. But Jonathan is a rare male in a female world. Olny 2% of nursery teachers are men and this hasn't changed for ten years. Roger Olsen of the National Nursery Trust said, 'Men are often viewed with anxiety and suspicion in a children's environment. Or they are expected to do things the way women would do them. But men bring different things into childcare and this has to be recognised.' Jonathan agrees. He is a qualified under-7s football coach, and plans to introduce football lessons to the nursery for boys and girls. What do Jonathan's friends think of his choice of career? 'Actually, most of them are pretty cool about it now,' he says,'thoung they do make jokes about nappies. And I've found that girls are actually quite impressed - so that's good!' A man's world? Ten years ago there were very few female air-traffic controllers it was seen as a man's world. But now 25% of air - traffic controllers in the UK are women and the number is increasing. Caroline Beck is one of them. She says, 'I've always been interested in planes because of my dad. He knew a lot about them. For a while we lived near Heathrow airport and we used to watch all the planes taking off and landing.' She wa determined to be an air - traffic controller. 'The twelve months of training, the exams and the air-crash simulation exercises were tough,' says Caroline,' but I was well - prepared for my career. What I wasn't prepared for was the reaction of some of the men, especially the older ones.' The new women controllers were viewed with suspicion and they had to work twice as hard to be accepted by their male colleagues. Nowadays things are better, but women are still in a minority. I'm the only woman in my team, but I get on well with my colleagues. There are still plenty of jokes about women - the men say that we can't read maps, which isn't true - but I generally don't mind. My job s highly responsible and stressful, but I know I'm good at it.'
ewkamarshallKobieca praca? Toddler World Nursery (żłobek o nazwie Toddler World, czyli powiedzmy Świat Szkraba) było zachwycone zatrudnieniem 22 - letniego stażysty, Jonathana Browna - ich pierwszego opiekuna mężczyznę. Był także jedynym mężczyzną, który ubiegał się o tę pracę, ale, jak twierdzi Margery Bowman, dyrektor żłobka, jego aplikacja była zdecydowanie najlepsza. Zarówno chłopcy, jak i dziewczynki skorzystają na tym, że mają w żłobku męski wzorzec, mówi matka dwójki dzieci, Marjoy. Jonathan zawsze interesował się opieką nad dziećmi. Jego mama jest opiekunką dziecięcą, a tata nauczycielem. "Zawsze pomagałem mamie w opiece nad dziećmi", mówi. Przywykłem do zmieniania pieluch, karmienia, czytania i zabawy klockami Lego. Ale Jonathan jest rzadkością w tym kobiecym świecie. Tylko 2% nauczycieli w żłobku to mężczyźni i nie zmieniło się to od 10 lat. Roger Olsen z NationalNursery Trust: "Mężczyźni często są postrzegani z obawą i podejrzeniami w środowisku dzieci. Albo oczekuje się od nich, że zrobią coś w sposób, jaki zrobiłaby to kobieta. Ale mężczyźni wnoszą w opiekę nad dziećmi inne rzeczy i to musi być honorowane". Jonathan się z tym zgadza. Jest wykfalifikowanym trenerem piłki nożnej, dla dzieci poniżej siódmego roku życia i planuje wprowadzić te zajęcia do żłobka. Co znajomi Jonathana myślą o jego wyborze? "Właściwie, teraz większość z nich nie ma nic przeciwko temu", mówi, "...co prawda śmieją się z pieluch. I odkryłem, że dziewczyny są pod wrażeniem - więc super!".
Męski świat? 10 lat temu było bardzo mało kontrolerów lotu płci żeńskiej, ten zawód był widziany jako męski świat. Ale teraz 25% kontrolerów ruchu lotniczego to kobiety i ta liczba wzrasta. Caroline Beck jest jedną z nich. Mówi: "Zawsze interesowałam się samolotami, to przez mojego tatę. Dużo o nich wiedział. Przez jakiś czas mieszkaliśmy blisko lotniska Heathrow i oglądaliśmy startujące i lądujące samoloty". Była zdeterminowana, aby zostać kontrolerem lotu. "12 miesięcy treningu, egzaminy i symulacje katastrof lotniczych były ciężkie", mówi Caroline, "...ale zostałam dobrze przygotowana do pracy. To, do czego nie zostałam przygotowana to reakcja niektórych mężczyzn, zwłaszcza starszych". Na kontrolerki lotów patrzy się podejrzliwie i muszą one pracować dwa razy ciężej, żeby zaakceptowali je ich męscy koledzy. W dzisiejszych czasach jest lepiej, ale kobiety wciąż są w mniejszości. "Jestem jedyną kobietą w zespole, ale dobrze dogaduję się z kolegami. Wciąż jest mnóstwo żartów o kobietach - mężczyźni mówią, że nie potrafimy czytać map, co nie jest prawdą - ale nie przejmuję się tym. Moja praca wymaga wielkiej odpowiedzialności i jest stresująca, ale dobrze mi z tym".
Toddler World Nursery (żłobek o nazwie Toddler World, czyli powiedzmy Świat Szkraba) było zachwycone zatrudnieniem 22 - letniego stażysty, Jonathana Browna - ich pierwszego opiekuna mężczyznę. Był także jedynym mężczyzną, który ubiegał się o tę pracę, ale, jak twierdzi Margery Bowman, dyrektor żłobka, jego aplikacja była zdecydowanie najlepsza. Zarówno chłopcy, jak i dziewczynki skorzystają na tym, że mają w żłobku męski wzorzec, mówi matka dwójki dzieci, Marjoy.
Jonathan zawsze interesował się opieką nad dziećmi. Jego mama jest opiekunką dziecięcą, a tata nauczycielem. "Zawsze pomagałem mamie w opiece nad dziećmi", mówi. Przywykłem do zmieniania pieluch, karmienia, czytania i zabawy klockami Lego.
Ale Jonathan jest rzadkością w tym kobiecym świecie. Tylko 2% nauczycieli w żłobku to mężczyźni i nie zmieniło się to od 10 lat. Roger Olsen z NationalNursery Trust: "Mężczyźni często są postrzegani z obawą i podejrzeniami w środowisku dzieci. Albo oczekuje się od nich, że zrobią coś w sposób, jaki zrobiłaby to kobieta. Ale mężczyźni wnoszą w opiekę nad dziećmi inne rzeczy i to musi być honorowane". Jonathan się z tym zgadza. Jest wykfalifikowanym trenerem piłki nożnej, dla dzieci poniżej siódmego roku życia i planuje wprowadzić te zajęcia do żłobka.
Co znajomi Jonathana myślą o jego wyborze?
"Właściwie, teraz większość z nich nie ma nic przeciwko temu", mówi, "...co prawda śmieją się z pieluch. I odkryłem, że dziewczyny są pod wrażeniem - więc super!".
Męski świat?
10 lat temu było bardzo mało kontrolerów lotu płci żeńskiej, ten zawód był widziany jako męski świat. Ale teraz 25% kontrolerów ruchu lotniczego to kobiety i ta liczba wzrasta.
Caroline Beck jest jedną z nich. Mówi: "Zawsze interesowałam się samolotami, to przez mojego tatę. Dużo o nich wiedział. Przez jakiś czas mieszkaliśmy blisko lotniska Heathrow i oglądaliśmy startujące i lądujące samoloty". Była zdeterminowana, aby zostać kontrolerem lotu.
"12 miesięcy treningu, egzaminy i symulacje katastrof lotniczych były ciężkie", mówi Caroline, "...ale zostałam dobrze przygotowana do pracy. To, do czego nie zostałam przygotowana to reakcja niektórych mężczyzn, zwłaszcza starszych".
Na kontrolerki lotów patrzy się podejrzliwie i muszą one pracować dwa razy ciężej, żeby zaakceptowali je ich męscy koledzy. W dzisiejszych czasach jest lepiej, ale kobiety wciąż są w mniejszości. "Jestem jedyną kobietą w zespole, ale dobrze dogaduję się z kolegami. Wciąż jest mnóstwo żartów o kobietach - mężczyźni mówią, że nie potrafimy czytać map, co nie jest prawdą - ale nie przejmuję się tym. Moja praca wymaga wielkiej odpowiedzialności i jest stresująca, ale dobrze mi z tym".