Dotarliśmy na lotnisko późno. Nie chciałyśmy spóźnić się na samolot, więc przebiegłyśmy przez drzwi i pośpieszyłyśmy na odprawę. Bilety! Nie miałam biletów! Popatrzyłam na Suzy 'Pamiętałaś o biletach, Suzy?'. 'Tak, pamiętałam!' powiedziała, po czym zaczęła się śmiać. W jej rękach znajdowały się 2 niebieskie bilety. Były dziwne, niebieski kolor poruszał się jak morze. Suzy podała je osobie przeprowadzającej odprawę.
'Jeśli chcecie zdążyć na swój lot, idźcie szybko do bramki 13.' powiedział. Wbiegłyśmy na schody ruchome na kontrolę paszportową. Suzy krzyknęła 'O nie, nie wzięłam paszportu!'. Wyciągnęłam 2 paszporty z mojej kieszeni. 'Nie, ale ja to zrobiłam!'. Ponownie zaczęłyśmy się śmiać. W końcu dotarłyśmy do bramki 13 i pokazałyśmy nasze karty pokładowe. To był początek naszych wakacji!
Weszłyśmy na schody, a następnie do samolotu. Stewardessa zapytał 'Zabrałyście stroje kąpielowe ze sobą?' 'Tak, wzięłyśmy' odpowiedziałam. Stewardessa zniknęła. 'Dziwne pytanie' powiedziałam. 'Prawda' odpowiedziała Suzy 'Widziałaś jej ręce? Jej skóra wyglądała jak skóra ryby.' W tym momencie, samolot zaczął się poruszać szybciej i wystartował. Wyjrzałam przez okno. 'Ryba?' powiedziałam. Na zewnątrz wszystko było niebieskie, bardzo niebieskie, ale nie był to błękit nieba. Wyglądało to bardziej jak...
Dział drugi
Dotarliśmy na lotnisko późno. Nie chciałyśmy spóźnić się na samolot, więc przebiegłyśmy przez drzwi i pośpieszyłyśmy na odprawę. Bilety! Nie miałam biletów! Popatrzyłam na Suzy 'Pamiętałaś o biletach, Suzy?'. 'Tak, pamiętałam!' powiedziała, po czym zaczęła się śmiać. W jej rękach znajdowały się 2 niebieskie bilety. Były dziwne, niebieski kolor poruszał się jak morze. Suzy podała je osobie przeprowadzającej odprawę.
'Jeśli chcecie zdążyć na swój lot, idźcie szybko do bramki 13.' powiedział. Wbiegłyśmy na schody ruchome na kontrolę paszportową. Suzy krzyknęła 'O nie, nie wzięłam paszportu!'. Wyciągnęłam 2 paszporty z mojej kieszeni. 'Nie, ale ja to zrobiłam!'. Ponownie zaczęłyśmy się śmiać. W końcu dotarłyśmy do bramki 13 i pokazałyśmy nasze karty pokładowe. To był początek naszych wakacji!
Weszłyśmy na schody, a następnie do samolotu. Stewardessa zapytał 'Zabrałyście stroje kąpielowe ze sobą?' 'Tak, wzięłyśmy' odpowiedziałam. Stewardessa zniknęła. 'Dziwne pytanie' powiedziałam. 'Prawda' odpowiedziała Suzy 'Widziałaś jej ręce? Jej skóra wyglądała jak skóra ryby.' W tym momencie, samolot zaczął się poruszać szybciej i wystartował. Wyjrzałam przez okno. 'Ryba?' powiedziałam. Na zewnątrz wszystko było niebieskie, bardzo niebieskie, ale nie był to błękit nieba. Wyglądało to bardziej jak...