Wypadam z gniazda Ląduję w twoich ramionach Spadam z łóżka Gdy już mnie nie chcesz Obiecujesz, przyrzekasz Przysięgasz czasami Lecz coraz mniejszą pewność mam Gdy obrączka zsuwa ci się z palca
Doprowadzasz mnie do skrajności Ja Ciebie do granic możliwości Gdy zbliżamy się do siebie, niszczymy się Powoli zadajemy ból To ma smak jakiejś historii, ale… To coś więcej Gdy dajemy siebie, oddajemy się nawzajem Nadajemy nam powoli kształt Nadajemy nam powoli kształt
Razem zagłębieni Owinięci pościelą Wszystko ze sobą się łączy Siódme niebo i burza Obiecuję, przyrzekam Przysięgam czasami Lecz coraz mniejszą pewność mam Gdy obrączka ciśnie w palec
Wypadam z gniazda Ląduję w twoich ramionach Spadam z łóżka Gdy już mnie nie chcesz Obiecujesz, przyrzekasz Przysięgasz czasami Lecz coraz mniejszą pewność mam Gdy obrączka zsuwa ci się z palca Doprowadzasz mnie do skrajności Ja Ciebie do granic możliwości Gdy zbliżamy się do siebie, niszczymy się Powoli zadajemy ból To ma smak jakiejś historii, ale… To coś więcej Gdy dajemy siebie, oddajemy się nawzajem Nadajemy nam powoli kształt Nadajemy nam powoli kształt Razem zagłębieni Owinięci pościelą Wszystko ze sobą się łączy Siódme niebo i burza Obiecuję, przyrzekam Przysięgam czasami Lecz coraz mniejszą pewność mam Gdy obrączka ciśnie w palec
Wypadam z gniazda
Ląduję w twoich ramionach
Spadam z łóżka
Gdy już mnie nie chcesz
Obiecujesz, przyrzekasz
Przysięgasz czasami
Lecz coraz mniejszą pewność mam
Gdy obrączka zsuwa ci się z palca
Doprowadzasz mnie do skrajności
Ja Ciebie do granic możliwości
Gdy zbliżamy się do siebie, niszczymy się
Powoli zadajemy ból
To ma smak jakiejś historii, ale…
To coś więcej
Gdy dajemy siebie, oddajemy się nawzajem
Nadajemy nam powoli kształt
Nadajemy nam powoli kształt
Razem zagłębieni
Owinięci pościelą
Wszystko ze sobą się łączy
Siódme niebo i burza
Obiecuję, przyrzekam
Przysięgam czasami
Lecz coraz mniejszą pewność mam
Gdy obrączka ciśnie w palec
Licze o naj ;p
,,Jestem zgięty ''
Wypadam z gniazda
Ląduję w twoich ramionach
Spadam z łóżka
Gdy już mnie nie chcesz
Obiecujesz, przyrzekasz
Przysięgasz czasami
Lecz coraz mniejszą pewność mam
Gdy obrączka zsuwa ci się z palca
Doprowadzasz mnie do skrajności
Ja Ciebie do granic możliwości
Gdy zbliżamy się do siebie, niszczymy się
Powoli zadajemy ból
To ma smak jakiejś historii, ale…
To coś więcej
Gdy dajemy siebie, oddajemy się nawzajem
Nadajemy nam powoli kształt
Nadajemy nam powoli kształt
Razem zagłębieni
Owinięci pościelą
Wszystko ze sobą się łączy
Siódme niebo i burza
Obiecuję, przyrzekam
Przysięgam czasami
Lecz coraz mniejszą pewność mam
Gdy obrączka ciśnie w palec
daj naj...