Ta historia jest dość interesująca: bohaterka zakochuje się w przystojnym gitarzyście i jej losy wciąż się zmieniają. Zakończenie jest naprawdę zaskakujące. To coś*, co naprawdę mogę polecić.
Był wstrętny! Lubię efekty specjalne, ale istnieje jakaś granica. Przechwycenie startującego samolotu czy skok z wysokiego klifu to żaden problem dla bohatera. Po jakimś czasie staje się nudny. Zmarnowałem pieniądze, kupując bilet.
Ta czwórka dała fascynujący występ. Publiczności bardzo podobały się wszystkie nowe piosenki. Mnie też. Sądzę, że to nowy rozdział w ich karierze. Ich wspaniała trasa koncertowa dopiero się zaczęła, bilety są jeszcze dostępne. Kup je teraz!
Cieszyłem się na tę sztukę tygodniami. Usiadłem na widowni i to, co zobaczyłem, zawiodło mnie. Ci ludzie (czy mogę ich w ogóle nazwać aktorami?) mówili zupełnie, jakby czytali z książki. Nigdy nie widziałem tak nieprofesjonalnego występu.
Muszę powiedzieć, że nie wszystko było tak, jak w książce. Fabuła jest trochę uproszczona. Ożywili też akcję, więc oglądanie filmu było ekscytujące. To inspirująca historia aktorki, która traci pracę w teatrze i musi zmienić swoje życie. Chyba kupię ten film na DVD.
* dopasuj sobie, nie wiem, czy chodzi o film, książkę, czy koncert, a na pewno ładniej brzmiałoby np. "To film, który naprawdę mogę polecić."
Ta historia jest dość interesująca: bohaterka zakochuje się w przystojnym gitarzyście i jej losy wciąż się zmieniają. Zakończenie jest naprawdę zaskakujące. To coś*, co naprawdę mogę polecić.
Był wstrętny! Lubię efekty specjalne, ale istnieje jakaś granica. Przechwycenie startującego samolotu czy skok z wysokiego klifu to żaden problem dla bohatera. Po jakimś czasie staje się nudny. Zmarnowałem pieniądze, kupując bilet.
Ta czwórka dała fascynujący występ. Publiczności bardzo podobały się wszystkie nowe piosenki. Mnie też. Sądzę, że to nowy rozdział w ich karierze. Ich wspaniała trasa koncertowa dopiero się zaczęła, bilety są jeszcze dostępne. Kup je teraz!
Cieszyłem się na tę sztukę tygodniami. Usiadłem na widowni i to, co zobaczyłem, zawiodło mnie. Ci ludzie (czy mogę ich w ogóle nazwać aktorami?) mówili zupełnie, jakby czytali z książki. Nigdy nie widziałem tak nieprofesjonalnego występu.
Muszę powiedzieć, że nie wszystko było tak, jak w książce. Fabuła jest trochę uproszczona. Ożywili też akcję, więc oglądanie filmu było ekscytujące. To inspirująca historia aktorki, która traci pracę w teatrze i musi zmienić swoje życie. Chyba kupię ten film na DVD.
* dopasuj sobie, nie wiem, czy chodzi o film, książkę, czy koncert, a na pewno ładniej brzmiałoby np. "To film, który naprawdę mogę polecić."
Pozdrawiam :)