Przeredaguj w zeszycie fragment powieści w taki sposób aby stał się zwięzłą, rzeczową i bezosobową relacją z przedstawionych wydarzeń. W tym celu usuń z poszczególnych zdań wszystkie dodatkowe określenia. Wypowiedzenia wielokrotnie złożone zastąp zdaniami pojedynczymi.
Kiedy Jan, zdjąwszy z siebie przemokłą, odzież w kurcie* z domowego sukna i z wywiniętymi na nią kołnierzem białej i cienkiej koszuli wszedł do kuchenki* , gwarno w niej było i wesoło. Antolka przed chwilą do bokówki* była wbiegła i wyniosła z niej tak wielki pęk tkanin, że aż uginała się pod jego ciężarem. Rzuciła go na stół i teraz wszystkie trzy oglądały te wyroby jej rąk: suknie, dywany, kołdry mieniące się najróżnorodniejszymi barwami i wzorami, pasiaste, kraciaste, nakrapiane, z czystej i z lnem pomieszanej wełny. Jan siostrę o matkę zapytał. Powiedziała mu, że do Starzyn poszła, do męża, a jutro raniutko powróci jeszcze na dni kilka, aby im żąć* pomagać. *
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Jan zdjął przemoczoną odzież. Wszedł do kuchni. Antolka przed chwilą wbiegła do bokówki. Wyniosła ciężki pęk tkanin. Rzuciła go na stół. Wszystkie trzy oglądały jej wyroby: suknie, dywany, kołdry. Jan zapytał siostrę o matkę. Poszła do męża. Jutro rano wróci im pomagać.
Mam nadzieję, że tak to miało być ^^