Przeprowadź wywiad ze Stasiem Tarkowskim na temat bórzy piaskowej.
Olusia38
J.-Witaj Stasiu. S.-Dzień dobry. J.-Chciałabym, żebyś odpowiedział mi na parę krótkich pytań. S.-Oczywiście, z wielką przyjemnością. J.-Jak czułeś się kiedy ty i twoja przyjaciółka zostaliście porwani.? S.-Nie mogłem uwierzyć w to co się stało. Nie czułem strachu lecz martwiłem się o biedną Nel. J.-Podczas podróży napotkaliście na jakąś burze pisakową.? Jaka ona była.? S.-Tak była ona bardzo wielka i sądziłem, że wielbłądy nie dadzą rady jej pokonać. J.-Lecz udało się. S.-Tak mieliśmy wielkie szczęście. J.-A co w tamtej chwili czułeś.? S.-Martwiłem się o przyjaciółkę jak i o naszego psa. J.-Bardzo dziękuję za udzielenie tego wywiadu. S.-Ja również dziękuję. J.-Mam nadzieje, że kiedy następnym razem będziesz na pustyni od razu wrócisz do polski. S.-Ja również mam taką nadzieję. J.-Do widzenia. S.-Żegnam.;D
S.-Dzień dobry.
J.-Chciałabym, żebyś odpowiedział mi na parę krótkich pytań.
S.-Oczywiście, z wielką przyjemnością.
J.-Jak czułeś się kiedy ty i twoja przyjaciółka zostaliście porwani.?
S.-Nie mogłem uwierzyć w to co się stało. Nie czułem strachu lecz martwiłem się o biedną Nel.
J.-Podczas podróży napotkaliście na jakąś burze pisakową.? Jaka ona była.?
S.-Tak była ona bardzo wielka i sądziłem, że wielbłądy nie dadzą rady jej pokonać.
J.-Lecz udało się.
S.-Tak mieliśmy wielkie szczęście.
J.-A co w tamtej chwili czułeś.?
S.-Martwiłem się o przyjaciółkę jak i o naszego psa.
J.-Bardzo dziękuję za udzielenie tego wywiadu.
S.-Ja również dziękuję.
J.-Mam nadzieje, że kiedy następnym razem będziesz na pustyni od razu wrócisz do polski.
S.-Ja również mam taką nadzieję.
J.-Do widzenia.
S.-Żegnam.;D
Ps. J.-to oznacza "ja".
A S.- oznacza "Staś".