Przełóż wybrane fragmenty tzw sceny balkonowej (Romeo i Julia) na język, którym posługuje się dzisiejsza młodzież.
Dużo punktów więc mam nadzieję, że ktoś zrobi. Dam najlepsza :)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Romeo:
Ahh, kogóż to moje oczy widzą
Na balkonie coś stoi, co jest chyba dziewicą.
chuda, jasne włosy
To istne wcielenie osy!
To moja miłość
Pójdę do niej na obiad.
Julia:
ktoś wspinał się po moim balkonie?
A może to Tarzan leci na spadochronie?
Romeo:
ja.
Julia:
Co za ja? Ja stoję tutaj.
(Nad balustradą pojawia się Romeo)
Julia:
Ojej!
Romeo:
Och, nie bój się piękna panno
Pamiętasz, poznaliśmy się kiedyś pod fontanną.
Julia:
Rzeczywiście pamiętam Ciebie
Poczęstowałam Cię wtedy chlebem
Czemu zamilkłeś ?
Romeo:
Gadane mi się skończyło
Słyszysz, cos jakby zawyło.
Julia:
Wydaje Ci się kochany
Jesteś miodem na moje rany
Romeo:
Ktoś Cię skrzywdził?
Jakie rany?
Julia:
Nie wnikaj w szczegóły kochany!
Romeo:
Nie będę wnikał w takim razie;
Zaraz powiem Ci:Na razie?
Julia:
Zostań jeszcze troszkę,
Jeśli mnie kochasz.
Romeo:
Kocham, kocham szczerze
I w miłość do niej wierzę
Julia:
Wiesz, i ja teraz coś słyszę
Niby odgłosy dżungli przerywające ciszę.
Romeo:
Widzisz rację miałem
Nagle jakaś postać skacze z drzewa na sznurze ląduje obok Julii
Tarzan: do Julii
Ja kochać ją.
Romeo:
Stary, to nie ta bajka!
Julia: Do Romea
Nie przeszkadzaj. On ma głos niczym bajka
Do Tarzana
Mów mi jeszcze ja Ciebie wysłucham na pewno
Może zostanę twoją królewną?
Tarzan:
Ja kochać ją
Romeo:
Przestałaś mnie kochać?
Julia:
Oczywiście głuptasie, że Cię kocham
Po Tobie przecież w nocy szlocham.
Ale idź już do domu,
Pewnie martwią się o Ciebie damy z dworu.
Romeo:
Masz rację, lecieć już muszę.
Julia:
Wyślę po ciebie jutro kogoś,
a on prześlę Ci wiadomość..
Romeo:
Dobrze, teraz żegnaj skarbie.
Julia:
Żegnaj.
Romeo spuszcza się do chaszczy, oddala się,
a Julia wraca do domu