Nie rozumiem pewnej rzeczy w rozszczepianiu jądra atomowego: w książce napisane jest "polegający na podziale jądra atomowego na 2 lub więcej porównywalnych co do wielkości części" (na zdjęciu przykład z książki właśnie), ale nie mam pojęcia skąd mam wiedzieć jakie pierwiastki z niego powstaną . Będę bardzo wdzięczna za wyjaśnienie tego ❤️
Trudność polega na tym, że takie rozpady nie zachodzą na ściśle określone 2 fragmenty lecz na szereg 2 różnych par fragmentów. Przyczyną mogą być np. różne stany energetyczne rozpadających się jąder, różne energie kinetyczne bombardujących neutronów itd.
W związku z tym należy korzystać z danych podających średnie % ilości poszczególnych fragmentów i uwzględniać wynikający stąd rozpad o największym prawdopodobieństwie.
Z przykrością należy stwierdzić, że tego nie da się obliczyć, nie da się przewidzieć - trzeba się skądś dowiedzieć (są to dane eksperymentalne),
Mając podaną w książce reakcję rozpadu, należy ją przyjąć jako najbardziej prawdopodobną możliwość, jednakże nie jedyną.
Odpowiedź:
Trudność polega na tym, że takie rozpady nie zachodzą na ściśle określone 2 fragmenty lecz na szereg 2 różnych par fragmentów. Przyczyną mogą być np. różne stany energetyczne rozpadających się jąder, różne energie kinetyczne bombardujących neutronów itd.
W związku z tym należy korzystać z danych podających średnie % ilości poszczególnych fragmentów i uwzględniać wynikający stąd rozpad o największym prawdopodobieństwie.
Z przykrością należy stwierdzić, że tego nie da się obliczyć, nie da się przewidzieć - trzeba się skądś dowiedzieć (są to dane eksperymentalne),
Mając podaną w książce reakcję rozpadu, należy ją przyjąć jako najbardziej prawdopodobną możliwość, jednakże nie jedyną.
Semper in altum