Przekształć scenę balkonową Romea i Julii na humorystyczną.
Proszę pomóżcie mi to jest bardzo ważne najpóźniej do 19.00
dzastina15
-AH Juliooo!!! -Ah Romeooo !! -AH Julioo!! -Ejj Romeo !! już to mówiłeś !! -hmmm.. kocham Cię Julio !! -ja Ciebie też Romeooo!! -Czy wyjdziesz za mie Julioo?!! -Jeśli zejdę z tego balkonu to tak.. -ehh.. a było tak romantycznie... spróbójmy jeszcze raz julio! -dobrze Romeo:P -czy wyjdziesz za mnie Julio? wybranko mego serca ? -ok :D teraz pasi romeo ? taa... :D jasne pasi :) i tak Cię kocham !!! -Romeo jestem taka... taka... -jaka? Julio!!! -gdzie twój romantyzm ?! -ahhh. wybacz.Jaka jesteś ? odpowiedz ma miła?chciałbym się dowiedzieć co dręczym mą wybrankę ... -tak lepiej Romeoo -no to powiedz co Ci jest ? -nic.. tak tylko chciałam sprawdzić jaka będzie twa reakcja . ale widzę ze jesteś troskliwym młodzieńcem i troszczysz się o mnie !!! -oczywiście Julioo -och przesteń już z Tym "Julio", gadasz jak mój ojciec ! wiem ze mam takie imię ! -dobrze Julio.. znaczy się.. dobrze ma ukochna -noo tak już lepiej ;p;p -dziękuję ,że tak uważasz ma ukochana.. -i znowu się zaczynaa.. -och wybacz.. chyba już pójdę, bo od tego soku winogronowego zaczęło mi się kręcić w głowie.. -to wino romeo!! -ah.. winoo.. to już rozumiem czemu po piątym kieliszku nogi tak śmiesznie zaczęły mi sie plątać.. och romeo! dajże spokój! idź już! dobranoc ukochany! -pa julio!
-Ah Romeooo !!
-AH Julioo!!
-Ejj Romeo !! już to mówiłeś !!
-hmmm.. kocham Cię Julio !!
-ja Ciebie też Romeooo!!
-Czy wyjdziesz za mie Julioo?!!
-Jeśli zejdę z tego balkonu to tak..
-ehh.. a było tak romantycznie... spróbójmy jeszcze raz julio!
-dobrze Romeo:P
-czy wyjdziesz za mnie Julio? wybranko mego serca ?
-ok :D teraz pasi romeo ?
taa... :D jasne pasi :) i tak Cię kocham !!!
-Romeo jestem taka... taka...
-jaka? Julio!!!
-gdzie twój romantyzm ?!
-ahhh. wybacz.Jaka jesteś ? odpowiedz ma miła?chciałbym się dowiedzieć co dręczym mą wybrankę ...
-tak lepiej Romeoo
-no to powiedz co Ci jest ?
-nic.. tak tylko chciałam sprawdzić jaka będzie twa reakcja . ale widzę ze jesteś troskliwym młodzieńcem i troszczysz się o mnie !!!
-oczywiście Julioo
-och przesteń już z Tym "Julio", gadasz jak mój ojciec ! wiem ze mam takie imię !
-dobrze Julio.. znaczy się.. dobrze ma ukochna
-noo tak już lepiej ;p;p
-dziękuję ,że tak uważasz ma ukochana..
-i znowu się zaczynaa..
-och wybacz.. chyba już pójdę, bo od tego soku winogronowego zaczęło mi się kręcić w głowie..
-to wino romeo!!
-ah.. winoo.. to już rozumiem czemu po piątym kieliszku nogi tak śmiesznie zaczęły mi sie plątać..
och romeo! dajże spokój! idź już! dobranoc ukochany!
-pa julio!
he he :D:D:D liczę na naaj :*