Przekształć podany tekst na wypowiedź w czasie teraźniejszym.
Wypełnij luki, pamiętając o zmianie aspektu czasowników.
Kiedy budzik zadzwonił, Marek obrócił się na drugi bok. Obudził go dopiero telefon od mamy. Domyślił się, że jest już bardzo późno. Wziął plecak i bez kurtki wybiegł z domu. Do szkoły dotarł pięć po ósmej. Kiedy wszedł do klasy, wszyscy wybuchnęli śmiechem. Spóźnił się trzeci raz w tym tygodniu! Tym razem wymyślił historyjkę o policjancie, który zatrzymał go za to, że przebiegł przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Myślał że to zabrzmi wiarygodnie. Popatrzył na kolegów, ale oni śmiali się nadal. Nienawidził się spóźniać. Przysiągł sobie, że więcej nie narazi się na takie przykrości.
Kiedy budzik , Marek na drugi bok. go dopiero telefon od mamy. , że jest już bardzo późno. plecak i bez kurtki z domu. Do szkoły pięć po ósmej. Kiedy do klasy, wszyscy śmiechem. Spóźnił się trzeci raz w tym tygodniu! Tym razem historyjkę o policjancie, który zatrzymał go za to, że przebiegł przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Myśli, że to zabrzmi wiarygodnie. na kolegów, ale oni nadal. się spóźniać. sobie, że więcej nie narazi się na takie przykrości.
Kiedy budzik dzwoni, Marek obraca sie na drugi bok. Budzi go dopiero telefon od mamy. Domysla sie, ze jest juz bardzo pozno. Bierze plecak i wybiega z domu. Do szkoly dociera piec po osmej. Kiedy wchodzi do klasy, wszyscy wybuchaja smiechem. Spoznia sie trzeci raz w tygodniu! Tym razem wymysly historyjke o policjancie, ktory zatrzymuje go za to, ze przebiega przez ulice w niedozwolonym miejscu. Mysli ze to zabrzmi wiarygodnie. Patrzy na kolegow, ale oni smieja sie nadal. Nenawidzi sie spozniac. Przysiega sobie, ze wiecej nie narazi sie na takie przykrosci.