przekształć podane teksty zastepujac w nich odpowiednimi wyrazami związkami frazeologicznymi wybranymi z zestawu w ramce. powiedz po skończonej pracy,jaką różnicę dostrzegasz między tekstami przed przekształceniem i po przekształceniu. w jakiej sytuacji użyłbyś każdej wersji?
tekst: a)
Bardzo źlewychodzę na dzieleniz edkiem szkolnej ławki. Ile razy nauczyciel każe mi odpowiadać , edek nic nie mówi, mimo że zna lekcję doskonale. odpowiadam więc cos bez zwiazku z tematem, siadam cały spocony i oczynuję ocenę niedostateczną. i to ma być dobry kolega?! od tych piątek mam zbyt wygurowane o sobie mniemanie.
ramka : wyjść jak zabłocki na mydle; wyrwać do odpowiedzi; milczec jak grub, milczeć jak zaklety; nie puścić pary z gemby ( z ust), nabrać wody w usta; znać coś jak własne pięc palców, znać coś jak własną kieszeń; ni w pięć , ni w dziewięć; spocić się jak ruda mysz; dostać pałka; woda sodowa uderza komuś do głowy, zadzierać nosa
tekst : b)
Muszę jednak powiedzieć to Ryśkowi szczerze . Powinien sie opanować i zacząć uczyć . Boje się tylko , że moje rady na nic się nie zdadzą . Przecież on się bardzo boi pracy , a tym ciężko mu idzie . Pozwolę mu jednak zerknąć do moich notatek i pomogę przed lekcjami . Nie chcę sie z nim gniewać .
ramka : owijać w bawełnę , powiedzieć bez ogródek , powiedzieć prosto z mostu , wyłożyć kawę na ławę ; wziąć się w garść ; spłynąć jak woda po kaczce ;bać się jak diabeł święconej wody ; idzie jak po grudzie ;niedźwiedzia przysługa ;zapuścić żurawia ; być z kim na bakier ,mieć z kim na pieńku , drzeć z kim koty .
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
A)
Bardzo źle wychodze na dzieleniu z edkiem ławki szkolnrj. Ile razy nauczyciel kaze mi odpowiadac edek milczy jak grób mimo ze zna tą lekcje jak własną kieszen. Odpowiadam wiec cos bez związku z tematem, siadam cały spocony jak ruda mysz i dostaje pałę. I to ma byc dobry kolega? Od tych piątek tylko zadziera nosa .
B)
Muszę jednak powiedziec to Ryśkowi prosto z mostu. Powinien się wziąć w garść i zacząć uczyć. Boje się tylko że moje rady spłynał po nim jak woda po kaczce. Przecież on sie bardzo boi pracy a tym cięko mu idzie. Pozwolę mu jednak zerknąć do moich notatek i pomogę przed lekcjami to bedzie taka niedzwiedzia przysługa. Nie chce drzeć z nim kotów.