Przekształć mowę niezależną na zależną. Pamiętaj o właściwym zastosowaniu interpunkcji. — Basenu niszczyć nie możemy — rzekł raptem Krzywosąd — gdyż na wiosnę w nim się utrzymuje nadmiar wody. Gdy przyjdą roztopy, wtedy pan doktór zobaczy, co to jest. Jeśli podnieść dno rzeki, to woda z brzegów wystąpi i zaleje park... — Łąkę, nie park — rzekł Judym. — Tak, łąkę, a na niej myśmy posadzili najpiękniejsze krzewy. — To i cóż z tego? Kogo mogą obchodzić pańskie krzewy? — Jak to? — rzekł dr Węglichowski. — Ja koledze pokażę, ile te krzewy kosztowały!
Daje naj i proszę o szybką odpowiedz :)
aniolek1801
Raptem Krzywosąd rzekł, że nie można zniszczyć basenu, ponieważ na wiosnę w nim utrzymuje się nadmiar wody. Wytłumaczył, że, gdy przyjdą roztopy, wtedy pad doktór zobaczy, co to jest. Przestrzegł, iż, jeżeli podniesie się dno rzeki, to woda z brzegów wystąpi i zaleje park. Judym poprawił, że nie łąkę a park. Krzywosąd przyznał, że chodziło mu o łąkę, na której posadzili najpiękniejsze kwiaty. Judym zapytał, czy coś z tego wynika, ponieważ nikogo nie obchodzą krzewy Krzywosąda. Dr Węglichowski oburzył się, że jak to. Obiecał, że pokaże ile krzey kosztowały.