Pewnego dnia spotkałem psa przybłędę.Był mały łaciaty. Odrazu mi sie spodobał. Więc zapytałem się rodziców czy mogę go zatrzymać. Na szczęście rodzice mi pozwolili ale tylko dotąt aż nie znajdzie sie właściciel. Wróciliśmy do domu i nakarmiłem psa. ,,Trzeba mu nadać imię"- pomyślałem. Nazwałem go Łatek.
Następnego dnia zbydziły mnie stuki młotkiem. To tata budował dla Łatka budę. Po zbudowaniu tato zabrał się do malowania. Chciałem mu pomóc ale mam mi kazała naipierw zjeść śniadanie. Więc powiedziałem tacie żeby na mnie poczekał. I tak zrobił.
Nazajutrz kiedy wszyscy wstali przyszedł nie znajomy pan. To był prawdziwy właściciel Łatka. Na mojej twarzy pojawił się smutek. Rodzice porozmawiali z tym panem i uzgodnili że od tego pana odkupią Łatka. Srasznie się ucieszyłem bo to był mój jedyny przyjaciel. I od tego czasu Łatek biega po moim podwórku.
Pewnego dnia spotkałem psa przybłędę.Był mały łaciaty. Odrazu mi sie spodobał. Więc zapytałem się rodziców czy mogę go zatrzymać. Na szczęście rodzice mi pozwolili ale tylko dotąt aż nie znajdzie sie właściciel. Wróciliśmy do domu i nakarmiłem psa. ,,Trzeba mu nadać imię"- pomyślałem. Nazwałem go Łatek.
Następnego dnia zbydziły mnie stuki młotkiem. To tata budował dla Łatka budę. Po zbudowaniu tato zabrał się do malowania. Chciałem mu pomóc ale mam mi kazała naipierw zjeść śniadanie. Więc powiedziałem tacie żeby na mnie poczekał. I tak zrobił.
Nazajutrz kiedy wszyscy wstali przyszedł nie znajomy pan. To był prawdziwy właściciel Łatka. Na mojej twarzy pojawił się smutek. Rodzice porozmawiali z tym panem i uzgodnili że od tego pana odkupią Łatka. Srasznie się ucieszyłem bo to był mój jedyny przyjaciel. I od tego czasu Łatek biega po moim podwórku.
Mam nadzieję że się podobało.