Tartuffe był postrzegany przez domowników jako pozornie niegroźny, ale w rzeczywistości jadowity insekt. Psuł im życie, w pewnym sensie zabierał pana domu, a co ważniejsze - jego czas, który powinien być poświęcony dla bliskich. Tartuffe nie bez powodu cieszył się złą sławą, ale nikt w rodzinie (nie licząc oczywiście ojca) nie zamierzał tego zmieniać. Świętoszek był pozbawiony wszelkiego autorytetu, ograniczano kontakty z nim do absolutnego minimum. Dla domowników był złem i fałszem w posiaci człowieka.
Tartuffe był postrzegany przez domowników jako pozornie niegroźny, ale w rzeczywistości jadowity insekt. Psuł im życie, w pewnym sensie zabierał pana domu, a co ważniejsze - jego czas, który powinien być poświęcony dla bliskich. Tartuffe nie bez powodu cieszył się złą sławą, ale nikt w rodzinie (nie licząc oczywiście ojca) nie zamierzał tego zmieniać. Świętoszek był pozbawiony wszelkiego autorytetu, ograniczano kontakty z nim do absolutnego minimum. Dla domowników był złem i fałszem w posiaci człowieka.