Przeczytaj 1 pieśń krasnoludów z lektury hobbit czyli tam i powrotem i wpisz odpowiedzni fragmenty z pieśni do tabelki poniżej . pllliiisss daje najjj ;3 Ponad gór omglony szczyt Lećmy, zanim wstanie świt, By jaskiniom, lochom, grotom Czarodziejskie wydrzeć złoto!
Już krasnali działa czar; W ciszę młotów dźwięk się wdarł, Tam gdzie mrok pod skałą władnie I gdzie dziwy drzemią na dnie.
Dawnych elfów możny ród Złota tu zgromadził w bród I w podziemnych kuźniach młotem Z kruszcu miecze kował złote.
Na srebrzystych nitek pas Nizał błyski lśniących gwiazd, W złotych koron zaś obręcze Księżycowe wplatał tęcze.
Ponad gór omglony szczyt Lećmy, zanim wstanie świt, By jaskiniom, lochom, grotom Zapomniane wydrzeć złoto!
Złote harfy leżą wiek, Gdzie nie kopał żaden człek, A w nich pieśni drzemie mnogo Nie słyszanych przez nikogo.
Nagle sosen słychać szum, Wichrów nocą zawył tłum I czerwonym, żywym ogniem Drzewa płoną jak pochodnie.
Gdzieś w dolinie bije dzwon, Ludzie patrzą z wszystkich stron, A gniew Smoka ciska gromy Na struchlałe, kruche domy.
Dymią góry w blasku gwiazd, Dla krasnali przyszedł czas. Po pagórkach, po urwiskach W księżycowych biegną błyskach.
Ponad gór omglony szczyt Lećmy, zanim wstanie świt, Żeby wydrzeć lochom, grotom Nasze harfy, nasze złoto!
tabelka:
ciemność i tajemnica przeszłość pora doby dźwięk walka światło i barwy
gabka456
Ponad gór omglony szczytLećmy, zanim wstanie świt,By jaskiniom, lochom, grotomCzarodziejskie wydrzeć złoto! Już krasnali działa czar;W ciszę młotów dźwięk się wdarł,Tam gdzie mrok pod skałą władnieI gdzie dziwy drzemią na dnie. Dawnych elfów możny ródZłota tu zgromadził w bródI w podziemnych kuźniach młotemZ kruszcu miecze kował złote. Na srebrzystych nitek pasNizał błyski lśniących gwiazd,W złotych koron zaś obręczeKsiężycowe wplatał tęcze. Ponad gór omglony szczytLećmy, zanim wstanie świt,By jaskiniom, lochom, grotomZapomniane wydrzeć złoto! Złote harfy leżą wiek,Gdzie nie kopał żaden człek,A w nich pieśni drzemie mnogoNie słyszanych przez nikogo. Nagle sosen słychać szum,Wichrów nocą zawył tłumI czerwonym, żywym ogniemDrzewa płoną jak pochodnie. Gdzieś w dolinie bije dzwon,Ludzie patrzą z wszystkich stron,A gniew Smoka ciska gromyNa struchlałe, kruche domy. Dymią góry w blasku gwiazd,Dla krasnali przyszedł czas.Po pagórkach, po urwiskachW księżycowych biegną błyskach. Ponad gór omglony szczytLećmy, zanim wstanie świt,Żeby wydrzeć lochom, grotomNasze harfy, nasze złoto!
2 votes Thanks 1
Almixx
1. Już krasnali działa czar; W ciszę młotów dźwięk się wdarł, Tam gdzie mrok pod skałą władnie I gdzie dziwy drzemią na dnie.
2. Dawnych elfów możny ród Złota tu zgromadził w bród I w podziemnych kuźniach młotem Z kruszcu miecze kował złote.
3.
Ponad gór omglony szczyt Lećmy, zanim wstanie świt, Żeby wydrzeć lochom, grotom Nasze harfy, nasze złoto!
4. Nagle sosen słychać szum, Wichrów nocą zawył tłum I czerwonym, żywym ogniem Drzewa płoną jak pochodnie.
5.
Już krasnali działa czar; W ciszę młotów dźwięk się wdarł, Tam gdzie mrok pod skałą władnie I gdzie dziwy drzemią na dnie.
6. Gdzieś w dolinie bije dzwon, Ludzie patrzą z wszystkich stron, A gniew Smoka ciska gromy Na struchlałe, kruche domy.
Już krasnali działa czar;W ciszę młotów dźwięk się wdarł,Tam gdzie mrok pod skałą władnieI gdzie dziwy drzemią na dnie.
Dawnych elfów możny ródZłota tu zgromadził w bródI w podziemnych kuźniach młotemZ kruszcu miecze kował złote.
Na srebrzystych nitek pasNizał błyski lśniących gwiazd,W złotych koron zaś obręczeKsiężycowe wplatał tęcze.
Ponad gór omglony szczytLećmy, zanim wstanie świt,By jaskiniom, lochom, grotomZapomniane wydrzeć złoto!
Złote harfy leżą wiek,Gdzie nie kopał żaden człek,A w nich pieśni drzemie mnogoNie słyszanych przez nikogo.
Nagle sosen słychać szum,Wichrów nocą zawył tłumI czerwonym, żywym ogniemDrzewa płoną jak pochodnie.
Gdzieś w dolinie bije dzwon,Ludzie patrzą z wszystkich stron,A gniew Smoka ciska gromyNa struchlałe, kruche domy.
Dymią góry w blasku gwiazd,Dla krasnali przyszedł czas.Po pagórkach, po urwiskachW księżycowych biegną błyskach.
Ponad gór omglony szczytLećmy, zanim wstanie świt,Żeby wydrzeć lochom, grotomNasze harfy, nasze złoto!
Już krasnali działa czar;
W ciszę młotów dźwięk się wdarł,
Tam gdzie mrok pod skałą władnie
I gdzie dziwy drzemią na dnie.
2.
Dawnych elfów możny ród
Złota tu zgromadził w bród
I w podziemnych kuźniach młotem
Z kruszcu miecze kował złote.
3.
Ponad gór omglony szczyt
Lećmy, zanim wstanie świt,
Żeby wydrzeć lochom, grotom
Nasze harfy, nasze złoto!
4.
Nagle sosen słychać szum,
Wichrów nocą zawył tłum
I czerwonym, żywym ogniem
Drzewa płoną jak pochodnie.
5.
Już krasnali działa czar;
W ciszę młotów dźwięk się wdarł,
Tam gdzie mrok pod skałą władnie
I gdzie dziwy drzemią na dnie.
6.
Gdzieś w dolinie bije dzwon,
Ludzie patrzą z wszystkich stron,
A gniew Smoka ciska gromy
Na struchlałe, kruche domy.