Więc tak ;Ojciec miał dwóch synów. Młodszy poprosił ojca o przynależną mu część majątku i opuścił dom. Wszystko jednak roztrwonił, żyjąc rozrzutnie i zaczął cierpieć niedostatek. Co więcej, w krainie, w której przebywał, nastał głód. Zapragnął wówczas pożywić się czymkolwiek, choćby tym, czym żywiły się świnie, które podjął się pasać Ale nawet tego nikt mu nie chciał dać. Wtedy pomyślał sobie: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę!. Postanowił wówczas wrócić do ojca, przyznać, że zgrzeszył przeciw niemu i Bogu i prosić, żeby uczynił go choćby jednym z najemników. Kiedy tylko ojciec ujrzał wracającego do domu syna, wzruszył się, rzucił mu się na szyję i ucałował. Syn przyznał się do winy, a ojciec kazał go przystroić i wyprawić ucztę, by wszyscy mogli radować się z powodu jego powrotu. Szczodrość ojca oburzyła starszego brata, który przez cały czas trwał przy ojcu. Ojciec pouczył starszego syna, by cieszył się z powrotu brata, który był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się.
Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie opowiada historię napadniętego człowieka, na którego nieszczęście nie zwracali uwagi przechodzący obok ludzie. Jedynie Samarytanin, gdy zobaczył cierpiącego, postanowił mu pomóc. Słowa Jezusa zawarte w tej przypowieści pouczają nas, by być wrażliwym na czyjąś krzywdę i nieszczęście, bye nie przechodzić obojętnie obok ludzkiego cierpienia. nauka zaprezentowana tutaj nie straciła na swojej aktualności. Wzór zachowania samarytańskiego człowieka miłosiernego i litościwego, który wie, że miłość bliźniego wyraża się w trosce o dobro drugiego człowieka, jest godny naśladowania również w dzisiejszych czasach.
Więc tak ;Ojciec miał dwóch synów. Młodszy poprosił ojca o przynależną mu część majątku i opuścił dom. Wszystko jednak roztrwonił, żyjąc rozrzutnie i zaczął cierpieć niedostatek. Co więcej, w krainie, w której przebywał, nastał głód. Zapragnął wówczas pożywić się czymkolwiek, choćby tym, czym żywiły się świnie, które podjął się pasać Ale nawet tego nikt mu nie chciał dać. Wtedy pomyślał sobie: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę!. Postanowił wówczas wrócić do ojca, przyznać, że zgrzeszył przeciw niemu i Bogu i prosić, żeby uczynił go choćby jednym z najemników. Kiedy tylko ojciec ujrzał wracającego do domu syna, wzruszył się, rzucił mu się na szyję i ucałował. Syn przyznał się do winy, a ojciec kazał go przystroić i wyprawić ucztę, by wszyscy mogli radować się z powodu jego powrotu. Szczodrość ojca oburzyła starszego brata, który przez cały czas trwał przy ojcu. Ojciec pouczył starszego syna, by cieszył się z powrotu brata, który był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się.
Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie opowiada historię napadniętego człowieka, na którego nieszczęście nie zwracali uwagi przechodzący obok ludzie. Jedynie Samarytanin, gdy zobaczył cierpiącego, postanowił mu pomóc. Słowa Jezusa zawarte w tej przypowieści pouczają nas, by być wrażliwym na czyjąś krzywdę i nieszczęście, bye nie przechodzić obojętnie obok ludzkiego cierpienia. nauka zaprezentowana tutaj nie straciła na swojej aktualności. Wzór zachowania samarytańskiego człowieka miłosiernego i litościwego, który wie, że miłość bliźniego wyraża się w trosce o dobro drugiego człowieka, jest godny naśladowania również w dzisiejszych czasach.