Szlachetne zdrowie, Nikt się nie dowie , Jako smakujesz , Aż się zepsujesz.
Tam człowiek prawie widzi na jawie I sam to powie że nic nad zdrowie
Ani lepszego, ani droższego, Bo dobre mienie, Perły Kamienie, Także wiek młody, I dar urody, Miejsca Wysokie, Władze szerokie Dobre są, ale- Gdy zdrowie w cale. Gdzie nie masz siły, I świat niemiły. Klejnocie drogi, Mój dom ubogi, Oddany tobie, Ulubój sobie!
Szlachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie ,
Jako smakujesz ,
Aż się zepsujesz.
Tam człowiek prawie widzi na jawie
I sam to powie że nic nad zdrowie
Ani lepszego, ani droższego,
Bo dobre mienie,
Perły Kamienie,
Także wiek młody,
I dar urody,
Miejsca Wysokie, Władze szerokie
Dobre są, ale-
Gdy zdrowie w cale.
Gdzie nie masz siły,
I świat niemiły.
Klejnocie drogi,
Mój dom ubogi,
Oddany tobie, Ulubój sobie!