Dysponentka stwierdziła, że nic z tego nie będzie. Osoba która nie pamięta swojego podpisu na pewno nie przypomni sobie PIN-u. Od razu zaczęła przy- gotowywać dokumenty które były potrzebne do za- łożenia nowej karty z nowym PIN-em. Załatwianie spraw zajęło nam tyle czasu że za nami utworzyła się ogromna kolejka. Miny klientów wyrażały ogrom- ne niezadowolenie. Po wyjściu z banku stwierdziłem że ani wyprawa do najgorętszego miejsca na Ziemi na pustynię Lut ani do najzimniejszego na Syberii nie była bardziej wyczerpująca niż pójście do banku. Poczułem się ogromnie zmęczony i wtedy się ock- nąłem. Na szczęście to był tylko sen.
Z góry dziękuję
sarahcameron
Dysponentka stwierdziła, że nic z tego nie będzie. Osoba, która nie pamięta swojego podpisu na pewno nie przypomni sobie PIN-u. Od razu zaczęła przy- gotowywać dokumenty, które były potrzebne do założenia nowej karty z nowym PIN-em. Załatwianie spraw zajęło nam tyle czasu, że za nami utworzyła się ogromna kolejka. Miny klientów wyrażały ogromne niezadowolenie. Po wyjściu z banku stwierdziłem, że ani wyprawa do najgorętszego miejsca na Ziemi na pustynię Lut ani do najzimniejszego na Syberii nie była bardziej wyczerpująca niż pójście do banku. Poczułem się ogromnie zmęczony i wtedy się ocknąłem. Na szczęście to był tylko sen.