Cezary Grabarczyk przestaje być ministrem sprawiedliwości. Po wątpliwościach związanych z pozwoleniem na broń polityk złożył dymisję - poinformowała Kancelaria Premiera. Ewa Kopacz przyjęła rezygnację.
Od kilku dni Cezary Grabarczyk był w ogniu krytyki. Wątpliwości budziło uzyskane kilka lat temu pozwolenie na broń. Okazało się, że Grabarczyk nie przystąpił do egzaminu praktycznego, który powinien nastąpić po egzaminie teoretycznym. Sprawę pogorszyło odsunięcie od śledztwa prokuratora, który chciał w związku z tym postawić ministrowi zarzuty.
Jak poinformowała na Twitterze Kancelaria Premiera, w środowy wieczór Grabarczyk złożył dymisję. Ewa Kopacz przyjęła rezygnację ministra sprawiedliwości. Na razie nie poinformowano jeszcze, kto miałby zastąpić polityka. Ta decyzja ma nie tylko znaczenie w układzie rządu, ale i partii. Grabarczyk jest jednym z liderów tzw. spółdzielni, czyli potężnej grupy posłów wspierających Ewę Kopacz, z którymi walczy Grzegorz Schetyna.
Decyzja Grabarczyka i Kopacz to spore zaskoczenie. Jeszcze kilka godzin temu radio RMF FM podawało, że minister ma pozostać na stanowisku. Podobnie uważali politycy PO. Konsekwentnie powtarzali, że dopóki prokuratura nie postawi Grabarczykowi zarzutów, nie ma powodów do jego rezygnacji.
jmariolka
Kancelaria Premiera poinformowała na Twitterze , że Minister Sprawiedliwości Cezary Grabarczyk podał się do dymisji.Powodem dymisji było śledztwo prokuratora o nielegalności uzyskania kilka lat temu pozwolenia na broń. Minister Cezary Grabarczyk nie przystąpił po egzaminie teoretycznym do egzaminu praktycznego. Pani premier Ewa Kopacz przyjęła dymisje Pana Cezarego Grabarczyka. Ponieważ zarzuty nie zostały przedstawione Cezaremu Grabarczykowi, politycy PO nie widzą w takiej sytuacji powodu do jego rezygnacji.