Balladę "Rękawiczka" napisał Friedrich Schiller. Jest on przedstawicielem romantyzmu niemieckiego i drugim, obok Johanna Wolfganga Goethego, poetą, który kształtował w tamtym okresie świadomość polskich romantyków.
Powiastka "Rękawiczka" to utwór epicko - literacki, także udramatyzowany (nieliczne dialogi). Występuje tu typowa dla ballady sceneria romantyczna, czyli groźna natura. Nastrój grozy narasta poprzez kolejne przedstawianie dzikich zwierząt, zwanych przez podmiot liryczny potworami. Zwierzęta uwalniane są po uprzednim skinięciu palcem króla. Groźna natura ukazywana jest poprzez cytaty opisujące zwierzęta, np.: "ziewy rozdarł straszliwe", "chciwy połowu (...) spoziera z dala i kłami błyska", "łakoma boju para", "dzicz z krwawymi pazurami". Dzikie i groźne zwierzęta: lew, tygrys i dwa lamparty, walczą ze sobą, by zabawić publiczność, która znudzona jest szarą codziennością. Taka forma imprezy publicznej była popularna w średniowieczu. Na igrzysko zgromadzili się: rycerze, książęta, panowie z Rady Królewskiej, księżniczka Marta oraz gospodarz i organizator zawodów - król. Igrzysko i publiczność zgromadzona na tych zawodach to elementy historyczne tego utworu. Elementy te składają się na średniowieczny koloryt tej ballady.
Bohaterami nadrzędnymi tej powiastki są: rycerz Emrod i księżniczka Marta, natomiast bohaterami podrzędnymi: rycerze, książęta, król, a także zwierzęta, znajdujące się w centrum uwagi wszystkich bohaterów. Marta jest piękną księżniczką, której nie brak adoratorów. Jest ona tak podła, że rzuca swoją rękawiczkę między rozwścieczone walką ze sobą zwierzęta: tygrysa i lamparty. Chciała tym wyeksponować najodważniejszego rycerza, którego by pokochała i poślubiła. Rzucając rękawiczkę mówi: "Kto mię tam kocha (...) niechaj mi teraz rękawiczkę poda". Na jej wyzwanie wyrywa się tylko Emrod, który odważnie i śmiało wchodzi między zwierzęta i bierze rękawiczkę. Później rzuca rękawiczkę w twarz księżniczki i odchodzi nie pojawiwszy się więcej. Jest on bohaterem fantastycznym, ponieważ nie zdarzyłoby się nigdy tak, że normalny człowiek wchodzi między rozwścieczone i bardzo głodne zwierzęta wychodząc z tego bez szwanku. W dodatku nie wziąwszy za to zasłużonej nagrody. Gdym to ja był na jego miejscu, to na pewno nie wszedłbym między te zwierzęta, a gdyby nawet i to mi się udało, to nie robiłbym tego na próżno. Wziąłbym za to należną mi nagrodę tj. rękę pięknej księżniczki. Emrod wykpił tym czynem księżniczkę i pokazał, że można poświęcić się dla kogoś, narażając własne życie, i nie wziąć za to nagrody. To jest właśnie przesłanie poetyckie tego utworu zawarte w słowach Emroda: "Pani ! Twych wdzięków nie trzeba mi wcale".
Utwór niemieckiego romantyka "Rękawiczka" składa się z 7 strof o różnych ilościach wersów. Występują tu 3 typy rymów: parzyste (aabb), nieparzyste (abab) i okalające (abba). Ballada Schillera zawiera dość mało środków stylistycznych. W większości są to epitety, np.: ogromne lwisko, szybkie skoki, zwycięska chwała, i powtórzenia, np.: król skinął, już. Podmiot liryczny używa także personifikacji: "lwisko z wolna się toczy, podnosi czoło, obraca oczy".
Ballada "Rękawiczka" Friedricha Schillera jest małym buntem przeciwko feudalizmowi. Schiller walczy o swobodę jednostki, o uniezależnienie od pana feudalnego. Cały utwór jest przygotowaniem do sceny końcowej, czyli wypowiedzi Emroda. Koniec ballady jest bardzo zaskakujący: Emrod nie bierze zasłużonej nagrody. Powiastka "Rękawiczka" jest dla mnie trudnym do odbioru utworem ze względu na sens sceny końcowej. Ballada ta stanowi wyraz nienawiści do możnych tego świata.
Balladę "Rękawiczka" napisał Friedrich Schiller. Jest on przedstawicielem romantyzmu niemieckiego i drugim, obok Johanna Wolfganga Goethego, poetą, który kształtował w tamtym okresie świadomość polskich romantyków.
Powiastka "Rękawiczka" to utwór epicko - literacki, także udramatyzowany (nieliczne dialogi). Występuje tu typowa dla ballady sceneria romantyczna, czyli groźna natura. Nastrój grozy narasta poprzez kolejne przedstawianie dzikich zwierząt, zwanych przez podmiot liryczny potworami. Zwierzęta uwalniane są po uprzednim skinięciu palcem króla. Groźna natura ukazywana jest poprzez cytaty opisujące zwierzęta, np.: "ziewy rozdarł straszliwe", "chciwy połowu (...) spoziera z dala i kłami błyska", "łakoma boju para", "dzicz z krwawymi pazurami". Dzikie i groźne zwierzęta: lew, tygrys i dwa lamparty, walczą ze sobą, by zabawić publiczność, która znudzona jest szarą codziennością. Taka forma imprezy publicznej była popularna w średniowieczu. Na igrzysko zgromadzili się: rycerze, książęta, panowie z Rady Królewskiej, księżniczka Marta oraz gospodarz i organizator zawodów - król. Igrzysko i publiczność zgromadzona na tych zawodach to elementy historyczne tego utworu. Elementy te składają się na średniowieczny koloryt tej ballady.
Bohaterami nadrzędnymi tej powiastki są: rycerz Emrod i księżniczka Marta, natomiast bohaterami podrzędnymi: rycerze, książęta, król, a także zwierzęta, znajdujące się w centrum uwagi wszystkich bohaterów. Marta jest piękną księżniczką, której nie brak adoratorów. Jest ona tak podła, że rzuca swoją rękawiczkę między rozwścieczone walką ze sobą zwierzęta: tygrysa i lamparty. Chciała tym wyeksponować najodważniejszego rycerza, którego by pokochała i poślubiła. Rzucając rękawiczkę mówi: "Kto mię tam kocha (...) niechaj mi teraz rękawiczkę poda". Na jej wyzwanie wyrywa się tylko Emrod, który odważnie i śmiało wchodzi między zwierzęta i bierze rękawiczkę. Później rzuca rękawiczkę w twarz księżniczki i odchodzi nie pojawiwszy się więcej. Jest on bohaterem fantastycznym, ponieważ nie zdarzyłoby się nigdy tak, że normalny człowiek wchodzi między rozwścieczone i bardzo głodne zwierzęta wychodząc z tego bez szwanku. W dodatku nie wziąwszy za to zasłużonej nagrody. Gdym to ja był na jego miejscu, to na pewno nie wszedłbym między te zwierzęta, a gdyby nawet i to mi się udało, to nie robiłbym tego na próżno. Wziąłbym za to należną mi nagrodę tj. rękę pięknej księżniczki. Emrod wykpił tym czynem księżniczkę i pokazał, że można poświęcić się dla kogoś, narażając własne życie, i nie wziąć za to nagrody. To jest właśnie przesłanie poetyckie tego utworu zawarte w słowach Emroda: "Pani ! Twych wdzięków nie trzeba mi wcale".
Utwór niemieckiego romantyka "Rękawiczka" składa się z 7 strof o różnych ilościach wersów. Występują tu 3 typy rymów: parzyste (aabb), nieparzyste (abab) i okalające (abba). Ballada Schillera zawiera dość mało środków stylistycznych. W większości są to epitety, np.: ogromne lwisko, szybkie skoki, zwycięska chwała, i powtórzenia, np.: król skinął, już. Podmiot liryczny używa także personifikacji: "lwisko z wolna się toczy, podnosi czoło, obraca oczy".
Ballada "Rękawiczka" Friedricha Schillera jest małym buntem przeciwko feudalizmowi. Schiller walczy o swobodę jednostki, o uniezależnienie od pana feudalnego. Cały utwór jest przygotowaniem do sceny końcowej, czyli wypowiedzi Emroda. Koniec ballady jest bardzo zaskakujący: Emrod nie bierze zasłużonej nagrody. Powiastka "Rękawiczka" jest dla mnie trudnym do odbioru utworem ze względu na sens sceny końcowej. Ballada ta stanowi wyraz nienawiści do możnych tego świata.