1. Jako szlachcic autor ma prawo wypowiedziec posłuszeństwo władcy. Szlachta miała przywileje i tak zwana wolność szlachecka, jeżeli król tego nie przestrzegał mogła wypowiedziec posłuszeństwo, nawet wzniecić rokosz, czyli powstanie przeciwko królowi. Autor nie uznaje Zygmunta III za swojego władcę.
2.Jednym z argumentów jest to, że szlachcic polski jest wyszy ponad wszystkie narody co jest bzdura oczywiście. Zarzuca tez królowi, że miał nie oddawac niczego Szedom i Estonie przyłączyć do Polski - król starał sie dotrzymac obietnicy co skończyło sie wojna ze Szwecja i odebraniem Polsce Inflant. Argument troche niezasadny
3. Co przynależy szlachcie polskiej, czyli co ona może: nie uznac władcy, moze wybrac innego króla poprzez elekcję, wolność mu przymależy czyli król musi przestrzegać wszystkich przywilejów szlacheckich np nietykalności osobistej i majątkowej, wolność oznacza również udział w sejmie i możliwość zrywania tego sejmu poprzez liberum veto.
1. Jako szlachcic autor ma prawo wypowiedziec posłuszeństwo władcy. Szlachta miała przywileje i tak zwana wolność szlachecka, jeżeli król tego nie przestrzegał mogła wypowiedziec posłuszeństwo, nawet wzniecić rokosz, czyli powstanie przeciwko królowi. Autor nie uznaje Zygmunta III za swojego władcę.
2.Jednym z argumentów jest to, że szlachcic polski jest wyszy ponad wszystkie narody co jest bzdura oczywiście. Zarzuca tez królowi, że miał nie oddawac niczego Szedom i Estonie przyłączyć do Polski - król starał sie dotrzymac obietnicy co skończyło sie wojna ze Szwecja i odebraniem Polsce Inflant. Argument troche niezasadny
3. Co przynależy szlachcie polskiej, czyli co ona może: nie uznac władcy, moze wybrac innego króla poprzez elekcję, wolność mu przymależy czyli król musi przestrzegać wszystkich przywilejów szlacheckich np nietykalności osobistej i majątkowej, wolność oznacza również udział w sejmie i możliwość zrywania tego sejmu poprzez liberum veto.