Prosze o przetłumaczenie tego na polski ale dobrze.NIE Z TRANSYLATORA!!! BO OSTRZEŻENIE!!!!!
-------------------------------------------------------
Ut was a hot day in August in the year 3089.
Joe Plummer, the captain of a spaceship, and
his co-pilot Dan were in the commander' s
office. The commander usually joked and
laughed with the astronauts but today he was
serious.
'Is there a problem?' asked Joe.
'Last week Spaceship Zeus took off for our
space station on Mars but it never arrived,
answered the commander.
'Did it crash?' asked Dan
'We don't know,' dsaid the commander. 'The
spaceship was near Mars. Suddenly it disappeared from our computer screen and
we lost contack with the captain and co-pilot.'
What are we going to do?' asked Joe.
'Tomorrow at six o'clock you're going to fly
to the space station on Mars ,'replied the
commander.
'Why do we have to go there?' asked Dan.
'I think you'll find some information about Spaceship Zeus there,' said the commander.
The next day Joe and Dan took off and soon
they were near the space station on Mars.
Suddenly Dan shouted : 'The controls aren't
working. They can't see or hear us on Earth!'
Planets, comets and stars flashed in front of
the astronauts' eyes and then there was a
bright light.
-------------------------------------------------------
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Był to gorący dzień w 3089 r. Joe Plummer , kapitan statku kosmicznego i drugi pilot Dan byli w biurze komendanta głównodowodzącego. Komendant zazwyczaj żartował i się śmiał , lecz dzisiaj był poważny.
-Jest jakiś problem - zapytał Joe
-W zeszłym tygodniu statek Zeus wystartował na naszą stację kosmiczną na Marsie ,ale na nią nie dotarł.
- Rozbił się - zapytał Dan
-Nie wiemy- odpowiedział komendan. Stataek znajdował się blisko Marsa. Nagle zniknął nam z ekranów komputera i straciliśmy kontakt z kapitanem i drugim pilotem.
-Co zrobimy? spytał się Joe
- Jutro o godzinie szóstej lecicie na stację kosmiczną na Marsie - odpowiedział komendant
-Dlaczego musimy tam lecieć ?- zapytał się Dan
-Myślę ,że znajdziecie tam jakieś informację na temat statku Zeus- powiedział komendant
Następnego dnia Joe i Dan wylecieli i po niedługim czasie byli niedaleko Marsjańskiej stacji kosmicznej.
Nagle Dan krzyknął:
- Kontrole lotu nie działają ! Nie mogą nas usłyszeć na Ziemi!
Planety ,komety i gwiazdy błysnęły przed oczami astronautów , a następnie zaślepiło ich jasne światło.
To był gorący wrześniowy dzień, Joe Plummer, kapitan statku kosmicznego i jego współ- pilot(nie wiem jak to napisać, w każdym razie chodzi o 2. pilota ;p) Dan byli w biurze dowódcy. Dowódca zawsze żartował sobie i śmiał się z astronautów, lecz tym razem był poważny.
"Czy jest problem?" zapytał Joe
"W tamtym tygodniu nasz statek kosmiczny Zeus wystartował z naszej stacji kosmicznej ale nigdy nie doleciał" odpow. dowódca.
"Czy się rozbił" zapytał Dan
"nie wiemy" pow dowódca. "Statek był niedaleko Marsa, gdy nagle zniknął z naszych ekranów komputerów i straciliśmy kontakt z pilotem i jego zastępcą(?? chodzi o 2 pilota)."
"Co w takim razie mamy robic?" zapytał Joe
"Jutro o 6 rano polecimy na stacje kosmiczna na marsie" odpowiedział dowódca
"Dlaczego mamy tam leciec?" zapytal Dan
"Mysle ze znajdziemy tam kilka informacji o statku Zeus" pow dowodca
Nastepnego dnia Joe i Dan wystartowali i chwile pozniej byli juz niedaleko stacji na Marsie. Nagle Dan krzyknal: "Kontrolery(?) nie dzialaja! Nie moga nas zobaczyc ani uslyszec na Ziemi!" Planety, komety i gwiazdy błysnely na wprost oczow astronautow, pozniej bylo jasne swiatlo.