Achilles był synem księcia Peleusa i bogini morskiej Tetydy. W dzieciństwie matka, chcąc zapewnić mu nieśmiertelność, kąpała go w świętej rzece bogów, źródle uodparniającym na wszelkie strzały i skaleczenia. Zanurzając syna w wodzie, trzymała go za piętę, która została jedynym słabym punktem jego ciała. Gdy Yetyda dowiedziała się, że wróżbici zapowiedzieli, iż bez niego Troja nie zostanie zdobyta, ukryła swego syna na dworze Likomedesa wśród córek królewskich. Wówczas Agamennon posłał tam Odyseusza, który przebrał się za wędrownego kupca, roznoszącego po dworach różne śliczności. Gdy założył kram na dworze Likomedesa, królewny patrzyły z zachwytem na piękne kosztowności, z wyjątkiem jednej z nich, która stała na uboczu. tej Odyseusz pokazał wówczas piękny miecz, a kiedy jej oczy zalśniły z zachwytu, wzniósł okrzyk: "Tyś Achilles" i usłyszał odpowiedź: "Jam jest". Achilles poszedł Odyseuszem na wojnę. Był nieczuły na zmęczenie i rany. Trojanie bali się go bardzo. Unikał go nawet najsłynniejszy ich wojownik Hektor. Gdy w dziesiątym roku wojny trojańskiej Agamemnon zabrał Achillesowi brankę Bryzeidę, obrażony syn Peleusa i Tetydy wycofał się z walki. Na próżno Agamemnon szukał z nim zgody. Po pewnym czasie Patrokles, przyjaciel Achillesa, ruszył do walki w jego zbroi i zginął z rąk Hektora. Wówczas Achilles, opłakawszy jego śmierć, otrzymał od matki Tetydy wykutą przez Hefajstosa nawą zbroję i ruszył do boju.
Walczył bardzo dzielnie, obalając całe szeregi nieprzyjaciół i zadał śmiertelny cios Hektorowi, którego ciało kazał później przywiązać do rydwanu i wlókł przez pola. Stary Priam przybył do Achillesa z okupem po zwłoki swego syna, padł na kolana i ucałował jego ręce, świeżo obmyte z krwi Hektora. Achilles wzruszył się, podniósł starca z ziemi i zwrócił mu umyte, namaszczone ciało zabitego. W niedługim czasie Achilles padł, ugodzony śmiertelnie w piętę strzałą Parysa, a jego zbroję przyznano Odyseuszowi
Unikał go nawet najsłynniejszy ich wojownik Hektor. Gdy w dziesiątym roku wojny trojańskiej Agamemnon zabrał Achillesowi brankę Bryzeidę, obrażony syn Peleusa i Tetydy wycofał się z walki. Na próżno Agamemnon szukał z nim zgody. Po pewnym czasie Patrokles, przyjaciel Achillesa, ruszył do walki w jego zbroi i zginął z rąk Hektora. Wówczas Achilles, opłakawszy jego śmierć, otrzymał od matki Tetydy wykutą przez Hefajstosa nawą zbroję i ruszył do boju.
Mit o Heraklesie
Herakles, heros, syn Zeusa i królowej Alkmeny, odznaczał się nadludzką siłą. Ojciec, pragnąc, aby jego sin stał się nieśmiertelny, przystawił go do piersi śpiącej Hery, ale ta odtrąciła cudze dziecko i odtąd prześladowała je. Gdy Herakles miał dziesięć miesięcy, zesłała na niego potworne węże, które on z łatwością udusił. Po latach obdarzyła go szaleństwem, w przypływie którego zabił żonę i dzieci, za co musiał zgodnie z wyrocznią zaciągnąć się na służbę u króla Euryteusa i wykonać u niego 12 niebezpiecznych prac; takich jak np: oczyszczenie stajni Augiasza, nie wymiatanej z odpadów przez trzydzieści lat, wytępienie roi ptaków żywiących się mięsem ludzkim czy uduszenie lwa. Herakles wykonał wszystkie bardzo trudne polecenia, które w efekcie uwalniały ludzi od grożących im niebezpieczeństw. Gdy postanowił ożenić się ponownie, sprzeciwili się temu bracia wybranej przez niego dziewczyny. Zabił wówczas jednego z nich, a za pokutę odbył trzyletnią służbę u królowej Omfalii, pracując przy krosnach w niewieścich szatach. Następnie Herakles ożenił się z królewną Dejanirą, którą później porwał centaur Nessos. Gdy Herakles zabił go z łuku, ten przed śmiercią ofiarował Dajenirze swą krew, jako środek zapewniający trwałą miłość męża. Zazdrosna Dejanira wyprała w niej koszulę męża. Koszula przesiąkła jadem i paliła strasznie jego ciało, wżerając się w nie. Wówczas Dejanira powiesiła się z rozpaczy, a Herakles chciał się spalić na stosie, aby skrócić swoje męki, lecz z pomocą przybył mu Zeus i zabrał go na Olimp. Podczas gdy wybuchła wojna Trojańska, jeden z jej uczestników, Odyseuszdoczekał się syna. Nie mógł on jednak zostać przy Penelopie i dziecku, ponieważ jego obowiązkiem była obrona Grecji. Zaraz po podstępie z koniem i upadku Troi, bohaterwyruszył w drogę powrotną do Itaki. W realizacji planu szybkiego powrotu przeszkodziła mu burza, która zmusiła podróżników do postoju i naprawy okrętu. Trafili oni przypadkiem na wyspę Cyklopów, wśród których dominował syn Posejdona o imieniu Polifem. Uwięził on podróżników i nieustannie pilnował. Odyseusz pokonał olbrzyma wykuwając mu rozżarzoną gałęzią jedyne oko. Olbrzym poskarżył się swojemu potężnemu ojcu. Za karę spadła Odysa klątwa boga mórz. Od tej pory zaczęła się jego tułaczka. Na wyspie Eoli został obdarowany workiem z wiatrami, który jego towarzysze wykorzystali niezgodnie ze wskazówkami. Na skutek tego okręty zostały zapędzone na daleki wody. Następnie trafił Odys na wyspę Kirke, która zamieniła towarzyszy w świnie. Odczarowanie ich wymagało od bohatera konfrontacji z czarodziejką i wręcz zmuszenia ją do zdjęcia klątwy. Skruszona Kirke, doradziła Odysowi, że do jego powrotu będą niezbędne podpowiedzi proroka Terezjasza. Mijał także nasz bohater wyspę syren, których głosy miały moc hipnotyczną. Aby nie ulec jego czarowi bohater przywiązał się do masztu, a towarzyszom rozkazał zatkać uszy. Kolejnym etapem podróży była walka z morskimi potworami Skyllą i Charybdą, które czyhały na okręty pomiędzy Sycylią a wybrzeżem Italii. Następnie bohater znalazł się na wyspie Heliosa. Tam głodni ludziez załogi zjedli bydło z jego stada boga, zupełnie nieświadomi konsekwencji. Ściągnęło to na podróżników gniew władcy, który zatopił wszystkie okręty. Jedynym ocalałym człowiekiem był Odyseusz. Wyrzucony na brzeg trafił on pod opiekę nimfyKalipso. Rozkochana w Odysie piękność, karmiła go boskim nektarem i ambrozją. W ten sposób na długi czas zatrzymała przy sobie tułacza. Po upływie wielu lat bohater zaczął tęsknić za rodzinnym domem. Często stawał przy brzegu i zerkał w stronę rodzinnej Itaki. Pragnął wrócić do żony mimo próśb i nalegań Kalipso. Niebawem wyruszył on w podróż tratwą. Niestety znów na przeszkodzie stanął mu Posejdon. Wzburzył morze, a ono wyrzuciło Odysa prosto do królewny Nuzykae. Ona nakarmiła go, dała nowe szaty i zaprowadziła do ojca. Hojnie obdarowany bohater ponownie wyruszył w drogę. Zmęczony podróżą zasnął i obudził się już na rodzinnej ziemi, której po długiej nieobecności początkowo nie mógł poznać.
Achilles był synem księcia Peleusa i bogini morskiej Tetydy. W dzieciństwie matka, chcąc zapewnić mu nieśmiertelność, kąpała go w świętej rzece bogów, źródle uodparniającym na wszelkie strzały i skaleczenia. Zanurzając syna w wodzie, trzymała go za piętę, która została jedynym słabym punktem jego ciała. Gdy Yetyda dowiedziała się, że wróżbici zapowiedzieli, iż bez niego Troja nie zostanie zdobyta, ukryła swego syna na dworze Likomedesa wśród córek królewskich. Wówczas Agamennon posłał tam Odyseusza, który przebrał się za wędrownego kupca, roznoszącego po dworach różne śliczności. Gdy założył kram na dworze Likomedesa, królewny patrzyły z zachwytem na piękne kosztowności, z wyjątkiem jednej z nich, która stała na uboczu. tej Odyseusz pokazał wówczas piękny miecz, a kiedy jej oczy zalśniły z zachwytu, wzniósł okrzyk: "Tyś Achilles" i usłyszał odpowiedź: "Jam jest". Achilles poszedł Odyseuszem na wojnę. Był nieczuły na zmęczenie i rany. Trojanie bali się go bardzo. Unikał go nawet najsłynniejszy ich wojownik Hektor. Gdy w dziesiątym roku wojny trojańskiej Agamemnon zabrał Achillesowi brankę Bryzeidę, obrażony syn Peleusa i Tetydy wycofał się z walki. Na próżno Agamemnon szukał z nim zgody. Po pewnym czasie Patrokles, przyjaciel Achillesa, ruszył do walki w jego zbroi i zginął z rąk Hektora. Wówczas Achilles, opłakawszy jego śmierć, otrzymał od matki Tetydy wykutą przez Hefajstosa nawą zbroję i ruszył do boju.
Walczył bardzo dzielnie, obalając całe szeregi nieprzyjaciół i zadał śmiertelny cios Hektorowi, którego ciało kazał później przywiązać do rydwanu i wlókł przez pola. Stary Priam przybył do Achillesa z okupem po zwłoki swego syna, padł na kolana i ucałował jego ręce, świeżo obmyte z krwi Hektora. Achilles wzruszył się, podniósł starca z ziemi i zwrócił mu umyte, namaszczone ciało zabitego. W niedługim czasie Achilles padł, ugodzony śmiertelnie w piętę strzałą Parysa, a jego zbroję przyznano Odyseuszowi
Unikał go nawet najsłynniejszy ich wojownik Hektor. Gdy w dziesiątym roku wojny trojańskiej Agamemnon zabrał Achillesowi brankę Bryzeidę, obrażony syn Peleusa i Tetydy wycofał się z walki. Na próżno Agamemnon szukał z nim zgody. Po pewnym czasie Patrokles, przyjaciel Achillesa, ruszył do walki w jego zbroi i zginął z rąk Hektora. Wówczas Achilles, opłakawszy jego śmierć, otrzymał od matki Tetydy wykutą przez Hefajstosa nawą zbroję i ruszył do boju.
Mit o Heraklesie
Herakles, heros, syn Zeusa i królowej Alkmeny, odznaczał się nadludzką siłą. Ojciec, pragnąc, aby jego sin stał się nieśmiertelny, przystawił go do piersi śpiącej Hery, ale ta odtrąciła cudze dziecko i odtąd prześladowała je. Gdy Herakles miał dziesięć miesięcy, zesłała na niego potworne węże, które on z łatwością udusił. Po latach obdarzyła go szaleństwem, w przypływie którego zabił żonę i dzieci, za co musiał zgodnie z wyrocznią zaciągnąć się na służbę u króla Euryteusa i wykonać u niego 12 niebezpiecznych prac; takich jak np: oczyszczenie stajni Augiasza, nie wymiatanej z odpadów przez trzydzieści lat, wytępienie roi ptaków żywiących się mięsem ludzkim czy uduszenie lwa.
Herakles wykonał wszystkie bardzo trudne polecenia, które w efekcie uwalniały ludzi od grożących im niebezpieczeństw. Gdy postanowił ożenić się ponownie, sprzeciwili się temu bracia wybranej przez niego dziewczyny. Zabił wówczas jednego z nich, a za pokutę odbył trzyletnią służbę u królowej Omfalii, pracując przy krosnach w niewieścich szatach. Następnie Herakles ożenił się z królewną Dejanirą, którą później porwał centaur Nessos. Gdy Herakles zabił go z łuku, ten przed śmiercią ofiarował Dajenirze swą krew, jako środek zapewniający trwałą miłość męża.
Zazdrosna Dejanira wyprała w niej koszulę męża. Koszula przesiąkła jadem i paliła strasznie jego ciało, wżerając się w nie. Wówczas Dejanira powiesiła się z rozpaczy, a Herakles chciał się spalić na stosie, aby skrócić swoje męki, lecz z pomocą przybył mu Zeus i zabrał go na Olimp.
Podczas gdy wybuchła wojna Trojańska, jeden z jej uczestników, Odyseusz doczekał się syna. Nie mógł on jednak zostać przy Penelopie i dziecku, ponieważ jego obowiązkiem była obrona Grecji. Zaraz po podstępie z koniem i upadku Troi, bohater wyruszył w drogę powrotną do Itaki. W realizacji planu szybkiego powrotu przeszkodziła mu burza, która zmusiła podróżników do postoju i naprawy okrętu. Trafili oni przypadkiem na wyspę Cyklopów, wśród których dominował syn Posejdona o imieniu Polifem. Uwięził on podróżników i nieustannie pilnował. Odyseusz pokonał olbrzyma wykuwając mu rozżarzoną gałęzią jedyne oko. Olbrzym poskarżył się swojemu potężnemu ojcu. Za karę spadła Odysa klątwa boga mórz. Od tej pory zaczęła się jego tułaczka. Na wyspie Eoli został obdarowany workiem z wiatrami, który jego towarzysze wykorzystali niezgodnie ze wskazówkami. Na skutek tego okręty zostały zapędzone na daleki wody. Następnie trafił Odys na wyspę Kirke, która zamieniła towarzyszy w świnie. Odczarowanie ich wymagało od bohatera konfrontacji z czarodziejką i wręcz zmuszenia ją do zdjęcia klątwy. Skruszona Kirke, doradziła Odysowi, że do jego powrotu będą niezbędne podpowiedzi proroka Terezjasza. Mijał także nasz bohater wyspę syren, których głosy miały moc hipnotyczną. Aby nie ulec jego czarowi bohater przywiązał się do masztu, a towarzyszom rozkazał zatkać uszy. Kolejnym etapem podróży była walka z morskimi potworami Skyllą i Charybdą, które czyhały na okręty pomiędzy Sycylią a wybrzeżem Italii. Następnie bohater znalazł się na wyspie Heliosa. Tam głodni ludzie z załogi zjedli bydło z jego stada boga, zupełnie nieświadomi konsekwencji. Ściągnęło to na podróżników gniew władcy, który zatopił wszystkie okręty. Jedynym ocalałym człowiekiem był Odyseusz. Wyrzucony na brzeg trafił on pod opiekę nimfy Kalipso. Rozkochana w Odysie piękność, karmiła go boskim nektarem i ambrozją. W ten sposób na długi czas zatrzymała przy sobie tułacza. Po upływie wielu lat bohater zaczął tęsknić za rodzinnym domem. Często stawał przy brzegu i zerkał w stronę rodzinnej Itaki. Pragnął wrócić do żony mimo próśb i nalegań Kalipso. Niebawem wyruszył on w podróż tratwą. Niestety znów na przeszkodzie stanął mu Posejdon. Wzburzył morze, a ono wyrzuciło Odysa prosto do królewny Nuzykae. Ona nakarmiła go, dała nowe szaty i zaprowadziła do ojca. Hojnie obdarowany bohater ponownie wyruszył w drogę. Zmęczony podróżą zasnął i obudził się już na rodzinnej ziemi, której po długiej nieobecności początkowo nie mógł poznać.