Prosze o napisanie sprawozdana z uroczystosci Wszystkich Swietych
paula15323Dnia 1 listopada wszyscy odwiedzamy groby naszych bliskich zmarłych. Dzień przepełniony jest zadumą i powagą. Na cmentarzach odprawiane sa msze Swiete za dusze zmarłych. Nad grobami pochylają się rodziny i odmawiają modlitwy. W świetle płomieni zniczy widać całe rodziny. Z godziny na godzinę rośnie liczba małych płomyków rozświetlających nadchodzący wieczór. Podczas mszy swietej widać smutek i gorliwa modlitwe za wszystkie duszyczki.Do póżnych godzin przychodzą bliscy. W naszych głowach jest sporo mysli i rozważań. W tym zagonionym swiecie niestety często dopiero w tym dniu zdajemy sobie sprawę że bliska nam osoba może nas opuścić. Granica miedzy życiem a śmierciom jest naprawdę nikła. Bardzo łatwo mozna przekroczyć tą granicę... A my tak nie świadomi wciąż igramy sobie ze śmierciom stawiająć w tej grze największą cene nasze życie. Nasi bliscy dużo dla nas znacza ale w tym ciągle spieszącym się swiecie rzadko doceniamy bliskich. Zauważamy ile dla nas znaczyli dopiero gdy ich tracimy.