prosze o interpretacje wiersza "lewa kieszeń" kazimierza wierzyńskiego
czyli jak wygląda miasto w wierszu i jak sie poeta w nim czuje itd.:p
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Podmiot liryczny w wierszu "Lewa kieszeń" Kazimierza WIerzyńkiego przedstawia się jako mieszkańca współczesnego wówczas miasta, "szlifibruka", człowieka doceniającego uroki cywilizacji, szukającego szczęścia w życiu zabieganym, pełnym spraw do załatwienia. Miejskie tempo jest dla niego codziennością. Jako beztroski poeta- przechodzień, pragnie wtopić się w tłum, który poniesie go swoim biegiem i pozwoli zachwycić się pięknem cywilizacji. Pragnie miejskiej przeciętności stającą się poetyckim uniesieniem. Do czytelników zwraca się językiem prostym, potocznym, charakterystycznym dla mowy ulicznej. Nowoczesność i cuda techniki komunikacyjnej sprawiają, że podmiot liryczny czuje się "obywatelem globu". Wszystkie miejsca na świecie zdają się być łatwo dostępne, niczym na wyciągniecie ręki- zupełnie jak lewa kieszeń.